Czy po Monural można jeść?

Leki Monural
1

Po zażyciu Monuralu należy odczekać co najmniej 60 minut przed spożyciem posiłku.

Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/monural/czy-po-monural-mozna-jesc
2

Czy ktoś wie, jak to dokładnie jest z jedzeniem po tym leku? W ulotce piszą o „na czczo”, ale nie wiem, czy to znaczy, że trzeba odczekać kilka godzin po zjedzeniu, czy może wystarczy tylko chwilę. A co po zażyciu – mogę normalnie coś przekąsić? Trochę mnie to stresuje, bo nie chcę zepsuć działania leku. Jak Wy sobie z tym radziliście? Każda rada mile widziana!

4

Ojej, ja miałam dokładnie takie same dylematy, gdy brałam Monural. Pamiętam, że tak się przejmowałam tym „na czczo”, że prawie wstrzymałam się z jedzeniem przez pół dnia – serio, to było jak jakiś post! :joy:

Ale od początku. Pierwszy raz sięgnęłam po Monural w trakcie wyjazdu wakacyjnego. Typowa historia: długo w mokrym stroju kąpielowym, a potem zaczęły się klasyczne objawy – pieczenie, ból i to nieustanne uczucie, że muszę biec do toalety, choć niewiele z tego wychodziło. Znacie to? :weary:

Wtedy akurat przeczytałam w ulotce, że trzeba wziąć lek na czczo, najlepiej wieczorem, po opróżnieniu pęcherza. Zastosowałam się do zaleceń, a potem… siedziałam jak na szpilkach, bo głód mnie ściskał! Ale pamiętam, że wytrzymałam tę godzinę, bo w głowie miałam myśl: „Nie chcę, żeby przez mój głupi batonik lek przestał działać!”. :sweat_smile:

I wiesz co? Faktycznie poczułam ulgę już po kilku godzinach, więc chyba ta „czczość” ma sens. Przy drugim razie byłam już mądrzejsza – zjadłam coś lekkiego na kilka godzin przed wzięciem Monuralu, żeby nie być wygłodniałą, a potem po odczekaniu tej godziny pozwoliłam sobie na lekką kolację. Wszystko zadziałało bez zarzutu, a ja nie musiałam głodować.

Także, jeśli mogę coś doradzić z doświadczenia: jedz coś lekkiego 2-3 godziny przed wzięciem leku, a potem daj sobie tę godzinę luzu przed jedzeniem. I nie stresuj się, bo stres to najgorszy wróg, kiedy walczysz z zapaleniem pęcherza. Trzymam za Ciebie kciuki i pamiętaj – dużo wody, to zawsze pomaga! :blush: