Dexilant można zażywać zarówno na czczo, jak i po posiłku. Substancja czynna dekslanzoprazol działa niezależnie od tego, czy lek jest przyjmowany z jedzeniem, czy bez.
Od kilku dni biorę Dexilant i zastanawiam się, jak go najlepiej stosować – na czczo czy po jedzeniu? Lekarz powiedział, że to niby bez różnicy, ale chciałabym wiedzieć, co u Was się lepiej sprawdza. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia? Bo czasem po lekach na pusty żołądek mam uczucie, jakby mi się tam „przypalało”. Dzięki za każdą odpowiedź! 
Miałam okropne problemy z refluksem. Niby lekarz też mi mówił, że mogę brać jak chcę, ale ja wybrałam opcję po jedzeniu i powiem Ci, że u mnie to się sprawdza super. Kiedy brałam go rano na czczo, czasem miałam takie dziwne uczucie w żołądku, jakby mi się tam coś “kręciło” – może nie bolało, ale było dziwne. Więc zaczęłam brać po śniadaniu i od tamtej pory luz.
Moja znajoma z pracy też bierze Dexilant (ciągle jej powtarzam, że to przez te jej wieczne kawy na pusty żołądek), i ona mówi, że woli brać wieczorem po kolacji, bo wtedy nocne objawy refluksu jej przechodzą. Myślę, że każdemu co innego pasuje, ale jak masz jakieś delikatniejsze żołądkowe sprawy, to po jedzeniu może być bezpieczniejsza opcja.
A co do Twojego pytania – wiesz co, ja kiedyś próbowałam różnych leków na refluks, i to, czy bierzesz na czczo, czy po jedzeniu, bardzo zależy od leku. Z Dexilantem masz ten komfort, że on działa niezależnie od tego, co zjesz. Ale szczerze? Jak mam brać leki, to wolę coś przegryźć, żeby nie czuć takiego pustego żołądka.