Tak, Structum może wspomagać odbudowę i ochronę chrząstki stawowej w kolanach, przynosząc ulgę w bólach i poprawiając ruchomość stawów.
Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/structum/czy-structum-pomaga-na-kolana
Tak, Structum może wspomagać odbudowę i ochronę chrząstki stawowej w kolanach, przynosząc ulgę w bólach i poprawiając ruchomość stawów.
Hej dziewczyny, mam do was pytanko. Ostatnio mój ortopeda wypisał mi receptę na Structum. Mówił, że to jest środek, który może pomóc zregenerować chrząstkę w kolanach i trochę zmniejszyć ból. Ale szczerze mówiąc, w aptece musiałam za to trochę zabulić, a ja mam już całą szufladę różnych medykamentów, które „miały pomóc” a koniec końców był z nich marny pożytek. Nie wiem, czy warto go brać dłużej, bo lekarz napomknął, że efekty widać po dłuższym czasie, a ja bym wolała jednak coś, co działa szybciej. Może któraś z was brała ten lek regularnie? Pomógł na ból kolan, poprawił ruchomość? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że jakikolwiek lek na receptę, bez jakiegoś sensownego ćwiczenia czy zmiany stylu życia, zrobi wielką różnicę. Dajcie znać, jakie macie doświadczenia!
Cześć @Ania123 , ja ten cały Structum łykałam jakieś pół roku temu. Też miałam receptę od ortopedy, bo chciałam spróbować wszystkiego, żeby już nie czuć bólu w kolanach przy wchodzeniu po schodach. Muszę Ci powiedzieć, że u mnie to nie było tak, że łyknęłam parę tabletek i nagle jak w bajce – kolana jak nowe. Baaa, przez pierwsze tygodnie nic nie czułam. Dopiero po jakichś dwóch miesiącach stosowania zauważyłam, że rano mniej mi trzeszczało w stawach, jak wstawałam z łóżka, i nie byłam taka sztywna po dłuższym siedzeniu przy biurku. Nie powiem, żeby ból zniknął całkowicie, ale była różnica, zwłaszcza gdy zaczęłam trochę regularniej spacerować po parku i robić lekkie ćwiczenia na wzmocnienie mięśni wokół kolan. Moja sąsiadka z piętra wyżej też go brała i mówi, że u niej się poprawiło, ale ona dodatkowo poszła jeszcze na basen i trochę schudła (na własne oczy widziałam, bo razem chodziłyśmy do Lidla i ona już nie kupuje tylu słodyczy, hehe). W każdym razie, Structum to nie jest jakaś magiczna pigułka co wszystko załatwi, ale z moich doświadczeń wynika, że w połączeniu z innymi zmianami da się zauważyć poprawę. Nie licz na cud, ale może akurat Tobie bardziej przypadnie do gustu. Ja bym na Twoim miejscu spróbowała z tą receptą, skoro już ją masz, a potem zobaczysz, czy coś się zmienia. Jak nie, to przynajmniej będziesz wiedziała, że to nie Twoja bajka. Powodzenia!