Jeśli owulacja faktycznie już nastąpiła, to niestety EllaOne nie zadziała tak, jak powinna, bo jej główne zadanie to opóźnienie owulacji, a nie cofnięcie tego, co już się stało. Ale! Nawet jeśli doszło do owulacji chwilę po Twojej wizycie u lekarza, to szansa na ciążę wciąż nie jest jakaś ogromna, bo:
- Tabletka może jeszcze coś namieszać – wpływa na śluz szyjkowy i może utrudnić plemnikom dotarcie do komórki jajowej.
- Nie każda owulacja = ciąża – nawet przy stosunku w dniu owulacji szanse wynoszą około 30%, więc to nie jest tak, że na 100% się udało.
- Lekarz mówił, że owulacji jeszcze nie było, więc jest duża szansa, że jednak tabletka zdążyła ją zablokować.
Ogólnie nie ma co panikować, ale wiadomo – stres i nerwy teraz nie pomogą. Najlepiej odczekać i zrobić test w odpowiednim momencie, żeby mieć pewność.