Jak oceniacie efekty stosowania EllaOne i czy doświadczyliście jakichś skutków ubocznych? Wasze opinie mogą być cennym wsparciem dla osób, które rozważają zastosowanie tej tabletki awaryjnej w celu zapobieżenia nieplanowanej ciąży – każda historia ma znaczenie!
Mój cykl menstruacyjny trwa 26 dni i zawsze był regularny. Ostatnią miesiączkę miałam 14 stycznia. 23 stycznia uprawiałam seks bez zabezpieczenia i natychmiast zażyłam ellaone. Ponownie uprawiałam seks bez zabezpieczenia 8 lutego, ale tym razem nie wzięłam tabletki, ponieważ partner nie wytrysnął we mnie. Moja miesiączka miała pojawić się 11 lutego (3 dni wcześniej niż przewidywany termin), więc byłam przekonana, że nie ma ryzyka ciąży. Niestety, 11 lutego okres się nie pojawił, co zaczęło mnie niepokoić.
Nie doświadczyłam żadnych skutków ubocznych po zażyciu ellaone – brak nudności, lekkiego krwawienia, zawrotów głowy, nic. Po 7 dniach opóźnienia zrobiłam domowy test ciążowy – wynik negatywny. Po kolejnych 14 dniach wykonałam kolejny test moczu – również negatywny. Uwierzcie lub nie, ale musiałam czekać aż 51 dni, zanim okres wrócił.
Jeśli wasz test ciążowy jest negatywny, po prostu czekajcie i nie wydawajcie pieniędzy na drogie testy – miesiączka w końcu się pojawi. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. Ja musiałam czekać 7 tygodni i 2 dni. Powodzenia, dziewczyny!
Zażyłam EllaOne 3 dni przed owulacją, więc trochę się martwiłam, bo wiedziałam, że w dni płodne skuteczność może być niższa. Mimo to postanowiłam nie panikować, bo wciąż było wcześnie. Gdy zbliżał się tydzień przed okresem, zauważyłam, że nie mam żadnych typowych objawów PMS.
Minęły dwa tygodnie, a okres wciąż się nie pojawił, więc zrobiłam test ciążowy – wynik negatywny. Mijał kolejny miesiąc, wciąż brak okresu i kolejne testy negatywne. Poszłam do lekarza, który potwierdził, że nie jestem w ciąży. Powiedział, że stres i hormony zawarte w tabletce mogły spowodować opóźnienie.
I co się stało? Dzień po wizycie u lekarza okres w końcu się pojawił!
Moja rada dla każdej dziewczyny, która bierze EllaOne – nie martw się, bo tabletka może opóźnić okres nawet o więcej niż tydzień lub dwa, ale staraj się zachować spokój. Spełniła swoje zadanie i jest świetną antykoncepcją awaryjną, ale ja sama nie chciałabym już przeżywać tego stresu i niepewności.