Citronil dosłownie uratował mi życie. Od nastoletnich lat zmagałam się z potwornym lękiem, do tego dochodziły epizody depresyjne. Z wiekiem to się tylko nasilało. Próbowałam różnych antydepresantów, ale żaden nie działał tak, jak powinien. Dopiero jak mój wujek wspomniał, że on bierze Citronil i bardzo mu pomaga, to postanowiłam zapytać lekarza, czy też mogłabym spróbować.
Biorę 20 mg, już od kilku lat. I naprawdę – przestałam odczuwać ten codzienny, przytłaczający niepokój. Czuję się spokojniejsza, mniej się wszystkim zamartwiam. Zaczęłam normalnie wychodzić z domu, robić rzeczy, których wcześniej nie byłam w stanie przez paraliżujący lęk.
Nie wyobrażam sobie dziś życia bez tego leku. Dzięki niemu po raz pierwszy od bardzo dawna czuję, że naprawdę żyję, a nie tylko przetrwam z dnia na dzień.