Przez lata zmagałam się z egzemą na karku, wokół oczu i na czole. Jedynym sposobem, żeby to jakoś kontrolować, były maści sterydowe – które działały tylko na chwilę, a potem wszystko wracało. Dopiero kiedy dostałam Protopic, zrozumiałam, że naprawdę można to w końcu opanować.
Nie potrafię wyrazić, jak bardzo jestem wdzięczna za ten lek. Pierwszej nocy po zastosowaniu nie było łatwo – swędzenie nie dawało mi spać, czułam też delikatne pieczenie. Ale już przy drugim użyciu nie miałam żadnych skutków ubocznych, a skóra poprawiła się o 90%!
Stosowałam Protopic codziennie przez tydzień, a potem stał się cud – egzema całkowicie zniknęła. Serio, pierwszy raz w życiu miałam czystą, spokojną skórę na tych problematycznych miejscach.
Teraz nakładam maść raz w tygodniu profilaktycznie, żeby nie dopuścić do nawrotu.
Jeśli się wahasz – spróbuj. Naprawdę warto.