Dawkowanie Clindamycinu zależy od rodzaju zakażenia oraz stanu zdrowia pacjenta i zawsze powinno być ustalane przez lekarza.
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/clindamycin-mip/co-ile-godzin-brac-antybiotyk-clindamycin
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/clindamycin-mip/co-ile-godzin-brac-antybiotyk-clindamycin
Dostałem Clindamycin na infekcję i zastanawiam się, jak Wy sobie radziliście z pilnowaniem godzin przyjmowania tego leku? Mam brać go co 6 godzin, a mój dzień wygląda jak jeden wielki chaos – praca, dzieci, milion spraw do ogarnięcia. Już po pierwszym dniu przegapiłem jedną dawkę i teraz się martwię, czy to nie osłabi całego leczenia. Macie jakieś sposoby, żeby tego pilnować? Jak Wy dawaliście radę? Może to tylko ja mam z tym taki problem…
Też brałem Clindamycin i na początku kompletnie nie ogarniałem tematu. Zwłaszcza to co 6 godzin… Przecież to oznacza budzenie się w środku nocy, prawda? Pierwsze dwie noce myślałem, że zwariuję. Budzik dzwonił o 2:00 nad ranem, a ja, półprzytomny, szukałem szklanki wody i zastanawiałem się, dlaczego moje życie tak wygląda.
Ale wiesz co? Z czasem ogarnąłem sobie system. Najpierw ustawiłem kilka alarmów w telefonie – mega irytujące, ale działało. Potem zacząłem kombinować z dopasowaniem godzin do mojego dnia. Na przykład brałem dawkę zaraz po śniadaniu, potem koło lunchu, kolejną po pracy, a ostatnią tuż przed snem. Oczywiście musiałem trochę nagiąć te 6 godzin, ale starałem się, żeby nie było dużych różnic.
Raz mi się zdarzyło zapomnieć dawki i wpadłem w panikę – jak Ty teraz. Ale wiesz co? Jedna zapomniana dawka to jeszcze nie koniec świata. Najważniejsze, żeby się nie stresować i po prostu kontynuować zgodnie z planem. Lepiej trzymać się regularności, niż obsesyjnie roztrząsać każde potknięcie.
Co do samego leczenia – po kilku dniach zacząłem czuć różnicę. Infekcja odpuściła, ja wróciłem do formy, a ten cały antybiotykowy chaos stał się tylko wspomnieniem. I wiesz, co jest najzabawniejsze? Teraz, jak ktoś mi mówi, że musi brać coś co kilka godzin, od razu mówię: “Okej, daj mi telefon, ustawię Ci alarmy!” 