Emanera (esomeprazol) i Polprazol (omeprazol) to inhibitory pompy protonowej (PPI) stosowane w leczeniu schorzeń żołądkowo-jelitowych. Wybór między tymi dwoma lekami zależy od indywidualnych potrzeb pacjenta i reakcji na leczenie, a decyzję powinien podjąć lekarz.
Hej dziewczyny i chłopaki, potrzebuję waszej rady, bo już zgłupiałam! Ostatnio okropnie męczą mnie problemy z żołądkiem (zgaga i takie palenie w przełyku). Lekarz przepisał mi Emanerę, ale wcześniej brałam Polprazol i teraz nie wiem, co jest w sumie lepsze. Macie jakieś doświadczenia z Emanerą albo Polprazolem? Co wam bardziej pomogło? Będę wdzięczna za każdą opinię, bo nie chcę się męczyć i bez sensu zmieniać leków!
Cześć kochana @Kobieta ! U mnie to było tak, że przez kilka dobrych miesięcy jechałam na Polprazolu i faktycznie trochę mi pomagał na te wszystkie kiszkowe problemy. Też miałam zgagę, takie kłucie pod żebrami i w ogóle masakra z układem pokarmowym. Na początku Polprazol dawał radę, ale z czasem jakby zaczął słabiej działać, nie wiem, może organizm się przyzwyczaił. W każdym razie moja mama też go brała – jej pomagał non stop, więc w sumie zależy od człowieka.
Potem spróbowałam Emanery, bo znajoma mi mówiła, że to jest jakby nowsza wersja i jest lepsza na dłuższe stosowanie. I serio, u mnie zadziałała dużo szybciej i mocniej. Już po kilku dniach czułam, że jest lepiej, nawet jak coś cięższego zjadłam (a u mnie to bywa, bo ja kocham smażone i ostre jedzenie, chociaż wiem, że nie powinnam…). Zauważyłam też, że rano budzę się bez uczucia kwasu w gardle, co wcześniej często mi się zdarzało.
Ogólnie to ja osobiście bardziej się polubiłam z Emanerą, jakoś mi lepiej służy i mniej czuję zgagę w trakcie dnia. Ale znam osoby, które wracają do Polprazolu, bo u nich działa porównywalnie, a jest tańszy. Jak masz możliwość, to może spróbuj Emanerę i porównaj, czy się poczujesz lepiej. U mnie różnica była na plus. Wszystko zależy od organizmu, ale u mnie Emanera wygrała. Powodzenia i daj znać, na co się zdecydujesz!