Dzięki za odpowiedź! Dobrze, że zdecydujesz się sprawdzić przeciwciała, bo to może rzucić więcej światła na sytuację.
Rozumiem, że lekarz od razu zalecił Euthyrox 50 bez stopniowania dawki. Patrząc na Twoje wyniki przeciwciał: aTPO = 14 (norma do 34) i aTG = prawie 100 (norma do 115), faktycznie nie wskazują one jednoznacznie na Hashimoto, szczególnie że struktura tarczycy w USG radiologicznym wyglądała normalnie. Niemniej jednak, tarczyca o tak małej objętości, jaką obliczyłaś (niecałe 7 ml), może sugerować potencjalne zaburzenia – to dość mała wartość w porównaniu z przeciętnymi normami. Fajnie, że Twój endokrynolog to zweryfikował i zauważył drobną torbiel oraz lekkie objawy zapalenia. To może tłumaczyć Twoją niedoczynność i jego podejście.
Twoje podejrzenia co do dawki mają sens. Lekarz mógł od razu zadecydować o E50, mając na uwadze Twoją chęć szybkiego zajścia w kolejną ciążę. Faktycznie, przy takich założeniach stabilizacja wyników w ciągu dwóch miesięcy może być możliwa, ale wymagałoby to bardzo dokładnego monitorowania poziomu hormonów co najmniej co 4 tygodnie. Skoro planujesz ciążę, warto dopilnować, żeby poziom TSH nie przekraczał 2,5, a FT3 i FT4 mieściły się w górnych granicach normy.
Jeśli chodzi o genetykę – Twoja mama, mimo późnych problemów z guzkami i Hashimoto, mogła przekazać predyspozycje. Jednak fakt, że wcześniej nie zauważałaś objawów, a wynik testu wskazywał na małe prawdopodobieństwo choroby tarczycy, sugeruje, że zmiany mogły być początkowo subtelne lub pojawiły się dopiero teraz, być może w wyniku burzy hormonalnej po poronieniu.
Co do oczu – zrozumiałe, że te dolegliwości Cię martwią, szczególnie że praca przy komputerze tego nie ułatwia. Ból oczu, zwłaszcza przy rozpoczynaniu leczenia, może być efektem zbyt gwałtownego dostosowywania się organizmu do hormonów. Jednak nie można wykluczyć, że to coś więcej – na przykład subtelny objaw problemów z autoimmunologią (stąd warto sprawdzić TRAb, bo mogą wskazać na orbitopatię tarczycową).
Fajnie, że myślisz o wcześniejszym zrobieniu badań. Polecam oznaczyć TSH, FT3 i FT4, tak jak wspominałam, rano na czczo i przed przyjęciem tabletki. Jeśli objawy będą się utrzymywać, rozważ też konsultację z innym endokrynologiem, zwłaszcza że opinie o Twoim lekarzu są różne. Humor i łzy w oczach mogą być efektem zarówno hormonalnych wahań, jak i ewentualnej niedopasowanej dawki Euthyroxu. Monitoruj te objawy, bo ich poprawa lub brak również może wskazać, czy leczenie zmierza w dobrym kierunku.