Nie, Heviran nie jest antybiotykiem; jest to lek przeciwwirusowy. Antybiotyki są substancjami stosowanymi do zwalczania infekcji bakteryjnych i nie są skuteczne przeciwko wirusom. Heviran, zawierający acyklowir, jest specjalnie zaprojektowany do leczenia infekcji wywołanych przez wirusy opryszczki, takie jak opryszczka wargowa, narządów płciowych, ospa wietrzna czy półpasiec. Działa poprzez hamowanie replikacji DNA wirusa, co pozwala zatrzymać rozprzestrzenianie się infekcji i przyspiesza proces gojenia.
No ja pierniczę, serio?! Kto ci powiedział, że Heviran to antybiotyk? Ludzie, ogarnijcie się, antybiotyki są na bakterie, a opryszczka to wirus! Heviran jest przeciwwirusowy, okej? Ja to łykam jak cukierki, jak mi wyskakuje opryszczka, i powiem ci, działa. Serio, raz nie wzięłam, bo sobie pomyślałam „a co tam, samo przejdzie”, i co? Wyglądałam, jakby mnie ktoś oblizał rozżarzonym prętem. Nigdy więcej.
Moja stara ciotka też to bierze, bo miała półpaśca, i mówi, że gdyby nie Heviran, to by się chyba ze skóry zdarła z bólu. No, ale co tam, lepiej brać, niż wyglądać jak zombiak, co? W każdym razie, luzuj, Heviran to nie żaden antybiotyk, więc możesz spać spokojnie. Tylko nie zapominaj łykać, bo jak ci opryszczka wystrzeli, to będzie wyglądać, jakbyś się pocałowała z palnikiem gazowym. Na zdrowie!