Heviran zazwyczaj zaczyna działać od momentu pierwszego zastosowania, ale poprawa objawów może być zauważalna po kilku dniach regularnego stosowania. Efektywność leku Heviran i czas, w jakim pacjent może zauważyć poprawę, zależą od wielu czynników, w tym od etapu, na którym rozpoczyna się leczenie, oraz indywidualnych cech organizmu pacjenta.
Cześć wszystkim! Mam takie pytanie: po jakim czasie u Was działa Heviran? Bo powiem Wam, że jak zaczynam brać na opryszczkę, to czasem mam wrażenie, że działa dopiero po kilku dniach, a czasem jakby szybciej. Nie wiem, może robię coś źle albo za późno zaczynam leczenie? Zawsze czekam, aż opryszczka już się pokaże, bo boję się łykać tabletki „na zapas”. Jakie macie doświadczenia? Kiedy Wam pomaga i co robicie, żeby szybciej było widać efekty?
Z Heviranem mam już trochę doświadczenia, bo niestety opryszczka to moja wierna towarzyszka od lat – zwłaszcza zimą albo po jakimś większym stresie. Z tego, co zauważyłam, to najważniejsze jest zacząć brać ten lek jak najszybciej, najlepiej od razu, jak tylko czujesz to charakterystyczne mrowienie albo pieczenie na ustach. Jak czekasz, aż opryszczka już się zrobi, to niestety trwa dłużej, zanim zacznie schodzić.
U mnie pierwsze efekty, takie jak zmniejszenie bólu i pieczenia, pojawiały się po 1–2 dniach od pierwszej tabletki. Ale raz miałam sytuację, że zaczęłam brać Heviran dopiero po dwóch dniach od pojawienia się pierwszych objawów – wtedy wydawało mi się, że trwało to wieczność, bo dopiero po trzech dniach zaczęłam widzieć różnicę. Od tej pory nauczyłam się, żeby zawsze mieć zapas Heviranu w domu, bo nigdy nie wiadomo, kiedy coś wyskoczy.
Pamiętam też, jak moja siostra miała z tym problem. Ona z kolei zawsze bała się brać leki na opryszczkę i próbowała tylko smarować jakimiś maściami albo olejkami. No i nic dziwnego, że trwało to u niej tydzień albo dłużej. Dopiero jak zaczęła brać Heviran, zauważyła, że to znacznie przyspiesza cały proces.
Moja rada? Nie czekaj, tylko od razu działaj, jak coś poczujesz. A jak chcesz przyspieszyć działanie, to dobrze się wysypiaj, pij dużo wody i unikaj słodkiego – ja zauważyłam, że cukier mi wszystko pogarsza.