Czy można przedawkować Asentra?

Tak, przedawkowanie leku Asentra jest możliwe i może prowadzić do poważnych objawów.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/asentra/czy-mozna-przedawkowac-asentra

Nie chodzi mi o jakieś drastyczne sytuacje, ale bardziej o coś w stylu: „co się stanie, jeśli przypadkiem wezmę za dużo?” Bo powiem szczerze – jestem totalnie roztrzepana, zdarzyło mi się już pomylić leki, zapomnieć, czy brałam tabletkę, i potem siedzę jak głupia i zastanawiam się, czy już połknęłam, czy nie.

Dziś właśnie miałam taki moment – nie byłam pewna, czy wzięłam dawkę rano, więc zaczęłam się zastanawiać, czy lepiej pominąć, czy „dla pewności” łyknąć drugą. No i zaczęłam grzebać w necie i teraz trochę się wystraszyłam, bo niby to nie jest jakiś supermocny lek, ale jednak piszą, że można sobie nieźle zaszkodzić.

Czy ktoś miał taką sytuację? Jakie były skutki? Jak to wygląda w praktyce? Bo ja czasem mam wrażenie, że te ulotki straszą na wyrost, a potem człowiek panikuje…

Ja przez pomyłkę wzięłam dwie tabletki w jeden dzień. :sweat_smile: I co? Nic wielkiego się nie stało, ale lekko się trzęsłam i miałam takie dziwne uczucie pobudzenia, jak po za mocnej kawie.

Z tego, co wiem, przypadkowe wzięcie jednej dodatkowej tabletki raczej nie zrobi wielkiej szkody, ale regularne przekraczanie dawki albo walnięcie kilku na raz to już inna bajka. Możesz się zrobić pobudzona, mieć kołatanie serca, zawroty głowy albo nawet wymioty. No i nie mówiąc o tym, że im większa dawka, tym większe ryzyko, że rozregulujesz sobie całą gospodarkę serotoninową, a to już nie jest fajna zabawa.

Więc jeśli masz tendencję do zapominania, to polecam Ci przygotować sobie tygodniowy organizer na leki – serio, ja kupiłam taki z przegródkami na każdy dzień i teraz już nie muszę zgadywać, czy coś wzięłam, czy nie.

A tak na marginesie – jeśli masz wątpliwości i boisz się, że połknęłaś za dużo, to lepiej jeden dzień pominąć niż wziąć podwójną dawkę. Bo w razie czego organizm lepiej sobie poradzi z lekkim niedoborem niż z nadmiarem.

Ej, ja miałem kiedyś taką sytuację i powiem Ci – można się nieźle przestraszyć.

Nie wiem, co mi strzeliło do głowy, ale kiedyś wziąłem przez pomyłkę trzy tabletki zamiast jednej. Bo wiecie, człowiek rano jeszcze zaspany, telefon dzwoni, coś tam robiłem i jakoś tak… no po prostu łyknąłem więcej. No i po godzinie poczułem, że serce mi wali jak po pięciu espresso, ręce mi się trzęsą, a do tego czułem się taki… jakby oderwany od rzeczywistości. Nie panikowałem, bo wiedziałem, że to tylko lek, ale serio, nie było to przyjemne.

Siedziałem potem pół dnia i czekałem, aż mi przejdzie, piłem wodę jak szalony i oddychałem głęboko. Na szczęście po kilku godzinach się uspokoiło, ale dało mi to do myślenia. Od tamtej pory zawsze sprawdzam, czy brałem tabletkę, i pilnuję dawki jak oka w głowie.

Więc tak, przypadkowe wzięcie dwóch może nie zabije, ale kilka naraz to już mocny szok dla organizmu. Lepiej nie eksperymentować. A jeśli ktoś wziął dużo więcej i zaczyna mieć jakieś mocniejsze objawy, typu bardzo szybkie tętno, zawroty głowy czy omdlenia, to nie ma co czekać – lepiej od razu zgłosić się do lekarza.

A jak masz problem z pamięcią do leków – ustaw przypomnienie w telefonie albo kup taki plastikowy organizer (serio, polecam, mi uratował tyłek nie raz).