Doreta, zawierająca tramadol i paracetamol, może być stosowana w przypadku bólu głowy, w tym migreny, ale nie jest to optymalny wybór. Doreta jest lekiem przeciwbólowym, który łagodzi umiarkowany i silny ból, a tramadol, jako opioid, wpływa na receptory opioidowe w mózgu, zmniejszając odczucie bólu. Paracetamol dodatkowo wzmacnia działanie przeciwbólowe. Choć może przynieść ulgę w przypadku bólu głowy, nie jest to lek specyficznie przeznaczony do leczenia migreny, dlatego często zaleca się inne, bardziej efektywne środki.
Mam pytanie: na jakie bóle są Tramal i Doreta? Znalazłam je w apteczce i zastanawiam się, kiedy mogę je brać. Kiedyś miałam je na zwykły ból głowy, ale nie działały. Czy mogę je stosować na bóle miesiączkowe lub migrenę? Czy to mocne leki?
Ooo, to są mocniejsze leki, bardziej na takie bóle „ciężkiego kalibru”. Tramal jest raczej na naprawdę silny ból – jak po operacji, przy złamaniach albo przewlekłym bólu, np. kręgosłupa. Doreta z kolei to trochę lżejszy kaliber, ale też radzi sobie z mocnym bólem, chociażby przy kontuzjach albo jak ból jest uporczywy i nic innego nie pomaga.
Na migrenę raczej się nie nadają – przynajmniej u mnie Tramal w ogóle nie działał na taki ból głowy, a Doreta tylko trochę przytępiła ból, ale to bardziej jakby na chwilę. Na bóle miesiączkowe… nie wiem, czy to najlepszy wybór, chyba że naprawdę nie da się wytrzymać i inne leki zawodzą. Zwykle wystarczają mi klasyczne środki przeciwbólowe, bo te mocniejsze to trochę jak strzelanie z armaty do komara. No i po Tramalu zdarza się, że przymula – to raczej nie coś, co chciałabyś brać na zwykły ból