Tak, Ozempic (Semaglutidum) to lek, który obniża poziom cukru we krwi u osób z cukrzycą typu 2. Jest to syntetyczny analog ludzkiego GLP-1 (glukagonopodobnego peptydu-1), który działa poprzez naśladowanie działania naturalnego GLP-1 w organizmie. GLP-1 to hormon, który wpływa na procesy regulacji gospodarki cukrowej.
Nie mam cukrzycy, stosuję Ozempic w celu redukcji wagi. Zauważyłam jednak, że bardzo obniża mi poziom cukru – po całym dniu jedzenia mam zaledwie 89. Czy to się z czasem unormuje? Wiem, że lek ma działać obniżająco na cukier, ale czy to nie za dużo?
Mam insulinooporność i stan przedcukrzycowy, a w mojej rodzinie cukrzyca insulinozależna jest powszechna – tata, dziadek i babcia chorowali na nią. Tata miał także problemy z trudnogojącymi się ranami i fioletowymi nogami. Dostałam Ozempic jako lek mający zapobiec rozwojowi cukrzycy. Działa świetnie – poziom cukru jest idealny, a przy okazji schudłam. Ale jeśli Ozempic nie jest w Polsce zarejestrowany na otyłość, to nie stosujcie go w tym celu! Przez takie sytuacje osoby, które naprawdę potrzebują tego leku, jak ja, mają problemy z dostępnością. Sama szukałam go w aptekach przez wiele miesięcy, co było koszmarem. Rozumiem, że otyłość to choroba, z którą sama zmagam się od lat, ale istnieją inne leki, które można stosować – nie musi to być Ozempic.
Poziom cukru 89 mg/dl to idealny wynik.
Ja stosowałam Victozę i potrafiła obniżyć cukier do 70 mg/dl, mimo że nie mam cukrzycy.
89 mg/dl to prawidłowa glikemia u osoby bez cukrzycy. O hipoglikemii reaktywnej mówimy dopiero wtedy, gdy cukier spadnie poniżej 70 mg/dl.