Tak, Rupafin może pomóc w łagodzeniu kaszlu alergicznego, ponieważ jest lekiem przeciwhistaminowym łagodzącym objawy alergii.
Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/rupafin/czy-rupafin-powoduje-kaszel
Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/rupafin/czy-rupafin-powoduje-kaszel
Hej, mam do Was pytanie, bo może ktoś miał podobnie. Od kilku tygodni męczy mnie suchy kaszel, który lekarz określił jako alergiczny. Dostałam Rupafin, ale szczerze, to nie jestem pewna, czy to coś pomoże. Czy ktoś z Was brał Rupafin na kaszel alergiczny? Jakie macie doświadczenia? Zaczęło się u Was poprawiać od razu, czy trzeba trochę poczekać? A może w ogóle nie działał?
Miałam podobny problem kilka lat temu. Co prawda nie jestem lekarzem, ale powiem Ci, jak było u mnie. Zaczęło się od tego, że wiosną, jak tylko drzewa zaczynały pylić, dostawałam takiego suchego kaszlu, że myślałam, że gardło mi eksploduje. W dodatku nie mogłam spać, bo to atakowało najbardziej wieczorami. Lekarz przepisał mi właśnie Rupafin i faktycznie, po kilku dniach poczułam dużą różnicę.
W moim przypadku kaszel był wynikiem podrażnienia błon śluzowych przez alergeny, a Rupafin zadziałał, bo zablokował histaminę, która wywoływała ten odruch. Ale przyznam szczerze, że nie było tak od razu – pierwsze dni to była raczej lekka poprawa, a dopiero po tygodniu odetchnęłam z ulgą. Trzeba było go brać regularnie, raz dziennie, i nie liczyć na natychmiastowy cud.
Moja siostra ma podobny problem, ale u niej kaszel nie ustępuje po samym Rupafinie, bo jej drogi oddechowe są dodatkowo wrażliwe na zimne powietrze. Lekarz dorzucił jej inhalacje i syrop łagodzący podrażnienia. Powiedziała, że dopiero wtedy przestała męczyć się tak strasznie.
Daj sobie trochę czasu na działanie leku, a jak po tygodniu nie poczujesz poprawy, to koniecznie zgłoś się z powrotem do lekarza. Może trzeba będzie coś dorzucić albo zmienić. Trzymaj się, wiem, jakie to męczące, ale da się to ogarnąć! Powodzenia! 