Czy syrop Pecto Drill jest na mokry kaszel?

Tak, syrop Pecto Drill jest odpowiedni do stosowania w przypadku mokrego kaszlu, czyli kaszlu produktywnego, który charakteryzuje się obecnością śluzu lub flegmy. Składnik aktywny leku, oksymetazolina, działa jako środek wykrztuśny, co oznacza, że pomaga rozrzedzić wydzielinę, ułatwiając jej odkrztuszanie i usuwanie z dróg oddechowych.


Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/pecto-drill/czy-syrop-pecto-drill-jest-na-mokry-kaszel

Hej wszystkim! Mam takie pytanie, bo trochę zgłupiałam. Czy syrop Pecto Drill jest dobry na mokry kaszel? Kupiłam go w aptece, bo farmaceutka poleciła, ale w sumie teraz się zastanawiam, czy to na pewno na to. Mąż się śmieje, że znowu coś wymyślam, ale wiecie, jak to jest – człowiek kaszle jak stary diesel, w nocy spać nie można, to by się chciało, żeby coś pomogło! Ktoś stosował? Jakieś efekty? Dajcie znać, bo już sama nie wiem, czy brać, czy może oddać te pieniądze na coś innego. Dzięki z góry za odpowiedzi!

Hej @Caori ! Ja akurat Pecto Drill znam, bo brałam go już kilka razy, głównie na ten paskudny mokry kaszel, co cię budzi w nocy i masz wrażenie, że płuca wyplujesz. I powiem Ci, że u mnie działał, ale też cudów nie oczekuj. On fajnie rozrzedza wydzielinę, więc jak zaczynasz kasłać, to już się odrywa i można to wszystko wypluć. Tylko pamiętaj, żeby dużo pić wody, bo inaczej to średnio z tym działaniem, takie mam wrażenie.

Raz miałam taki okres, że kaszlałam jak wściekła, bo złapałam coś od młodej, jak poszła do przedszkola. Pecto Drill trochę pomógł, ale nie od razu – to jednak nie taki „magic bullet”. Aha, i ważne – on nie zatrzymuje kaszlu, tylko pomaga go „wyczyścić”, więc jak kaszlesz mocno, to ten kaszel będzie, tylko bardziej „produktywny” (jak to mówią lekarze).

Ale jak mogę coś doradzić – sprawdź, czy na pewno masz mokry kaszel. Bo czasem myślisz, że to mokry, a to taki dziwny przejściowy, i wtedy lepiej wziąć coś innego. No i nie bierz przed snem, bo raz to zrobiłam, i całą noc miałam „rzeźnię” z odrywaniem. Mój mąż mówił rano, że myślał, że się zadławię w końcu. :joy: