Od 3 miesięcy bardzo wolno chudnę, mimo zwiększania dawki. Na 2,4 mg nie mogłam spać, więc zmniejszyłam dawkę i na początku zauważyłam mały spadek wagi. Dodatkowo 3 razy w tygodniu robię trening siłowy, ale waga utknęła na 73 kg i nie mogę jej zbić poniżej tej wartości. Czy macie jakieś sugestie, jak radzić sobie, gdy waga nie spada tak szybko, jak by się chciało? A nawet mam wrażenie, że przy większej aktywności fizycznej waga rośnie.
Podczas treningów dochodzi do budowy masy mięśniowej, co może wpływać na wagę. Ja dzięki ćwiczeniom i diecie straciłam w ciągu miesiąca 3,5 kg i niemal 4 cm w obwodach. Ważne jest jednak, aby zwracać uwagę na rodzaj wykonywanych ćwiczeń na siłowni.
U mnie waga również spada wolniej, gdy ćwiczę – mogą za to odpowiadać kortyzol lub zatrzymywanie wody w organizmie. Dlatego podczas redukcji wagi nie ćwiczę, zaczynam dopiero po zakończeniu. Ogólnie jednak dużo się ruszam, średnio około 8 km dziennie. Moim zdaniem, waga redukuje się głównie dzięki diecie, a nie ćwiczeniom, przynajmniej w moim przypadku. Jeśli waga nie spada przez dłuższy czas, warto rozważyć zmianę w sposobie odżywiania, czy to pod kątem kaloryczności, czy jakości.