Erdomed można brać na noc, ponieważ jest to lek przeznaczony do stosowania dwa razy dziennie, co pozwala na równomierne rozłożenie dawek w ciągu dnia. Przyjmowanie leku wieczorem, przed snem, może być korzystne, gdyż może pomóc złagodzić objawy, takie jak kaszel czy zatkane oskrzela, które mogą się nasilać w nocy i utrudniać sen. Należy jednak pamiętać, aby zachować stały odstęp czasu między dawkami, co zapewni optymalne efekty leczenia.
Do której godziny najlepiej brać Erdomed? Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia? Zaczęłam go stosować, bo mam ciągle problemy z kaszlem i gęstą wydzieliną, szczególnie rano. Trochę się boję brać go wieczorem, bo słyszałam, że może powodować nasilenie kaszlu.
Ogólnie to mówili mi, żeby nie brać tego leku za późno, bo wtedy może się zaczynać większe odkrztuszanie – a kto by chciał mieć takie coś przed snem, prawda? Ale, wiadomo, życie czasem bywa chaotyczne i zdarzyło mi się wziąć tabletkę koło 21. I w sumie? Nie było tak źle, jak się obawiałam.
Ale pamiętam jeden wieczór, kiedy naprawdę się przekonałam, że za późno to jednak za późno. Było deszczowo, jesień pełną gębą. Wzięłam Erdomed po kolacji, gdzieś koło 20:30, i pomyślałam: „Eee, zmęczona jestem, zasnę jak kamień”. No i co? Po godzinie zaczęło mnie drapać w gardle, kaszel nie dawał spokoju. Leżałam w łóżku, patrzyłam w sufit, słuchałam zegara i tylko myślałam, żeby to w końcu przeszło. Udało mi się zasnąć, ale dopiero po wypiciu chyba litra ciepłej wody, żeby jakoś ogarnąć ten kaszel.
Od tamtej pory trzymam się zasady: ostatnia dawka maksymalnie do 18:00. Dzięki temu wieczorem mam już spokój, a jak coś się ma dziać z odkrztuszaniem, to dzieje się za dnia, kiedy jeszcze mam na to energię.