Xefo Rapid jest lekiem przeciwbólowym stosowanym do krótkotrwałego leczenia objawowego bólu o umiarkowanym lub silnym nasileniu. Zgodnie z zaleceniami producenta, lek ten nie powinien być stosowany dłużej niż 15 dni z rzędu. Dawkowanie zależy od indywidualnej reakcji pacjenta na leczenie. W przypadku, gdy ból ustępuje po 7 dniach lub w kolejnych dniach po zastosowaniu leku, można go powoli odstawiać. Jednak, jeśli ból nadal występuje, lek powinien być kontynuowany, a czas trwania terapii powinien zostać ustalony niezwłocznie z lekarzem.
Mam pytanie do osób, które stosowały Xefo Rapid. Jak długo można go brać, żeby było skutecznie, ale bezpiecznie? Mam problem z bólem pleców – typowe przeciążenie, ale momentami naprawdę trudno mi funkcjonować. Lek działa świetnie, ale zastanawiam się, czy mogę brać go np. przez tydzień, czy to już przesada? Nie chcę sobie rozwalić żołądka, ale też nie chcę chodzić cały dzień z bólem. Jakie macie doświadczenia? Jak długo Wy go stosowaliście i czy wszystko było okej? Dzięki za każdą odpowiedź!
Brałem Xefo Rapid kilka razy i mam do niego mieszane uczucia. Z jednej strony działa błyskawicznie – serio, po 30-40 minutach ból schodzi i można w miarę normalnie funkcjonować. Z drugiej strony… no właśnie, to nie jest coś, co chciałbym brać dłużej niż kilka dni.
Pierwszy raz miałem go na ból barku – przeciążyłem się na siłowni (jak zwykle myślałem, że jestem niezniszczalny, a potem ledwo mogłem podnieść rękę). Lekarz przepisał mi Xefo Rapid na 5 dni, brałem 2 razy dziennie po 8 mg. Super sprawa, ból minął, czułem się jak nowy człowiek. Ale! Czwartego dnia zaczęło mi trochę „bulgotać” w brzuchu, jakby coś się działo, a piątego już wyraźnie czułem, że żołądek nie jest zachwycony.
Drugie podejście – rwa kulszowa. Nie życzę nikomu. Tutaj brałem Xefo Rapid przez 6 dni i pod koniec już wyraźnie miałem objawy ze strony układu pokarmowego. Niby nic tragicznego, ale czułem się taki… niekomfortowy. Nie bolało, ale wiedziałem, że jakbym pociągnął to dłużej, mogłoby być gorzej.
Moja rada? Im krócej, tym lepiej. Ten lek naprawdę robi robotę, ale ja osobiście nie przekraczam 5 dni. Jak ból nie mija, to chyba lepiej kombinować coś innego niż siedzieć na nim dłużej. No i zawsze biorę po jedzeniu – może nie uratuje to żołądka w 100%, ale przynajmniej trochę pomaga.