Czas stosowania leku Pimafucin zależy od postaci farmaceutycznej i rodzaju infekcji: globulki dopochwowe stosuje się raz dziennie, najlepiej wieczorem przed snem, przez 3–6 dni, natomiast krem nakłada się na zmienione chorobowo miejsca od 1 do 4 razy dziennie przez 2–3 tygodnie.
Od kilku dni walczę z infekcją grzybiczą i lekarz przepisał mi globulki Pimafucin. Na ulotce jest napisane, że kuracja trwa zazwyczaj 3-6 dni, ale zapomniałam zapytać lekarza, jak długo dokładnie mam je stosować w moim przypadku. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z tym lekiem? Ile dni stosowaliście? Czy już po kilku dniach czuliście poprawę, czy może trzeba było przedłużać kurację? Boję się, że przerwę za wcześnie i wszystko wróci… Będę wdzięczna za każdą radę!
Ja też miałam przepisanego Pimafucina, więc może moje doświadczenie Ci pomoże. W moim przypadku lekarz zalecił stosowanie globulek przez 5 dni, choć na ulotce jest napisane, że terapia może trwać nawet do 6 dni. Już po drugim dniu zauważyłam sporą poprawę – świąd prawie zniknął, a pieczenie stało się o wiele mniej dokuczliwe. Mimo to dokończyłam cały pięciodniowy cykl, żeby mieć pewność, że infekcja nie wróci. Podobno przerwanie leczenia zbyt wcześnie jest jedną z głównych przyczyn nawrotów, więc lepiej dmuchać na zimne.
Co ciekawe, kiedy pierwszy raz stosowałam globulki (to było kilka lat temu), popełniłam błąd – przerwałam kurację po trzecim dniu, bo poczułam się lepiej. No i niestety, infekcja wróciła jak bumerang po kilku tygodniach, i to w bardziej uciążliwej formie. Musiałam wtedy przejść dłuższą terapię, dodatkowo z kremem Pimafucin na zewnętrzne okolice.
Warto też pamiętać, żeby unikać stosowania globulek podczas menstruacji – raz się pospieszyłam i zaczęłam leczenie tuż przed okresem, co skończyło się tym, że część leku się „wypłukała” i efekty były słabsze. Teraz zawsze zaczynam terapię w takim momencie cyklu, żeby nic nie zakłóciło leczenia.
No i jeszcze jedna rada – jeśli masz partnera, dobrze byłoby, żeby on również się przebadał. Mój lekarz tłumaczył mi, że u mężczyzn infekcje grzybicze często przebiegają bezobjawowo, ale mogą zarażać partnerkę podczas stosunku, co prowadzi do ciągłych nawrotów.