Po moich doświadczeniach z Fortransem – biegunka i wymioty niemal jednocześnie, plus ból żołądka i całego brzucha – postanowiłam, że następnym razem podejdę do tego mądrzej. Uzgodniłam z lekarką inny sposób przygotowania jelita grubego do badań. Okazuje się, że wystarczy zastosować dwudniową dietę na kisielu lub kleiku ryżowym (oczywiście lepiej wziąć wolne, bo organizm naprawdę się osłabia), a tuż przed badaniem zrobić lewatywę. Zdecydowanie polecam tę metodę!