Stosowanie leku Primacor może wiązać się z wystąpieniem pewnych działań niepożądanych, takich jak ból głowy, przyspieszone bicie serca (tachykardia), kołatanie serca czy nagłe zaczerwienienie twarzy, szyi lub górnej części klatki piersiowej. Objawy te zazwyczaj pojawiają się wkrótce po zażyciu leku i trwają od kilku minut do kilku godzin.
Od kilku dni biorę Primacor na problemy z sercem, ale zauważyłem, że zaraz po zażyciu czuję się naprawdę źle. Mam bóle głowy, lekkie zawroty i takie dziwne uczucie, jakby moje serce biło szybciej niż zwykle. Dzisiaj w pracy ledwo wytrzymałem do końca zmiany – miałem wrażenie, że zaraz zemdleję. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia? Jak długo może trwać takie złe samopoczucie?
Dokładnie wiem, o czym mówisz, bo miałem bardzo podobne objawy, gdy zacząłem brać Primacor. Na początku byłem przerażony, bo pierwszego dnia po zażyciu czułem, jakby moje serce przyspieszyło, a głowa pulsowała od środka. Najgorzej było rano, kiedy próbowałem wstać z łóżka – zawroty głowy były tak silne, że musiałem chwilę posiedzieć, zanim w ogóle mogłem ruszyć.
U mnie te objawy trwały mniej więcej tydzień. Z czasem organizm się przyzwyczaił i wszystko się unormowało. Lekarz wyjaśnił mi później, że takie reakcje mogą wystąpić na początku leczenia, bo organizm musi dostosować się do działania leku. Zalecił mi, żebym pilnował nawodnienia i unikał gwałtownych ruchów, co naprawdę pomogło.
Co mogę Ci doradzić? Jeśli te objawy są bardzo uciążliwe albo nie mijają po kilku dniach, skontaktuj się z lekarzem. Może trzeba będzie dostosować dawkę lub zmienić porę przyjmowania leku. Ja brałem go rano, ale znam osoby, które czują się lepiej, biorąc go wieczorem, bo wtedy łatwiej im przespać te pierwsze, trudniejsze godziny. Trzymam kciuki, żebyś szybko poczuł się lepiej! 