Dermovate działa stosunkowo szybko na skórę i jego efekty są widoczne po kilku dniach stosowania. Jednakże, pełna skuteczność leku może zająć kilka tygodni.
Mam pytanie do tych, którzy stosowali Dermovate. Jak szybko zauważyliście efekty? Lekarz przepisał mi go na uporczywą egzemę, która nie daje mi spokoju od kilku miesięcy. Skóra swędzi, jest czerwona, czasem aż boli. Wiem, że to mocny środek, ale jestem ciekawa, czy faktycznie działa tak szybko, jak mówią. Zaczęłam stosować wczoraj i póki co nic się nie zmieniło. Zastanawiam się, czy robię coś źle, czy po prostu muszę uzbroić się w cierpliwość?
Stosowałem Dermovate kilka miesięcy temu na łuszczycę i z moich doświadczeń wynika, że efekty nie pojawiają się od razu. U mnie zaczęło działać po około 3-4 dniach. Najpierw zauważyłem, że swędzenie zmniejszyło się, a skóra przestała być taka napięta. Z tym swędzeniem to był istny koszmar – wieczorem nie mogłem zasnąć, bo non stop drapałem, a rano budziłem się z zadrapaniami, które tylko wszystko pogarszały. Dermovate pomogło mi przerwać ten błędny cykl.
Muszę jednak przyznać, że trochę panikowałem na początku. Pierwsze dwa dni były bez zmian, a ja już zacząłem myśleć, że nic z tego nie będzie. Pamiętam, jak siedziałem z żoną w kuchni i jęczałem, że chyba mam pecha do leków, bo nic mi nie pomaga. Dopiero ona mnie uspokoiła, mówiąc, że powinnam dać temu czas. I miała rację – po tygodniu skóra wyglądała zdecydowanie lepiej, czerwone plamy zaczęły znikać, a ja pierwszy raz od miesięcy poczułem ulgę.
Pamiętam też, jak bałem się skutków ubocznych, bo dużo o tym czytałem w necie. Dlatego stosowałem go tylko na najgorsze miejsca, a resztę próbowałem ratować emolientami. W sumie chyba dobrze zrobiłem, bo gdy zbyt długo używałem Dermovate na jednym miejscu, skóra zaczynała się robić dziwnie cienka. To był dla mnie znak, żeby przystopować.