Mam 47 lat i w głowie dalej jestem tak samo napalony, jak w wieku 20 lat, ale… niestety, mój penis nie nadążał za moimi myślami. W końcu się przełamałem i poprosiłem lekarza o receptę na Cialis.
Wziąłem jedną tabletkę 20 mg w czwartek rano i… WOW. Dziś jest sobota rano, a sama myśl o tym, co się działo, sprawia, że znowu robi mi się twardo. W czwartek po południu kochałem się z partnerką i ona była w totalnym szoku – ja zresztą też. Kochaliśmy się cztery razy w ciągu trzech godzin, za każdym razem kończyłem.
Co ciekawe – erekcja pojawia się tylko wtedy, kiedy jest potrzebna, a pomiędzy aktami wszystko wraca do normy, bez żadnych niezręcznych sytuacji.
Jedyny minus? Na początku lekki ból głowy, ale szybko minął. Poza tym – zero problemów. Z całego serca polecam każdemu, kto się waha. Dla mnie to była ogromna zmiana i naprawdę poczułem się znowu jak facet.