Opinie Locoid Lipocream

Jakie macie doświadczenia z Locoid Lipocream (maślan hydrokortyzonu) w AZS, wyprysku lub łuszczycy ograniczonej? Czy daje szybkie zmniejszenie świądu i rumienia oraz lepsze nawilżenie bariery niż zwykły krem? Jak sprawdza się u Was dawkowanie 1–2× dziennie, schodzenie z częstotliwości po poprawie, łączenie z emolientami i ewentualna okluzja? Jakie wystąpiły działania niepożądane: krótkie pieczenie po aplikacji, ścieńczenie skóry, rozstępy, trądzik okołoustny, odbarwienia, nadkażenia przy dłuższym stosowaniu lub pod okluzją? Na jakich obszarach działa najlepiej, a gdzie wymagacie ostrożności (np. twarz/powieki/pachwiny)? Jeśli macie porównania do innych postaci (krem/maść) lub mocy steroidów, napiszcie, kiedy lipocream dawał większy komfort, a kiedy potrzebny był inny preparat. Wspomnijcie czas kuracji, wiek (np. dzieci) i wpływ pielęgnacji na nawroty.

  • Bardzo dobrze
  • Przeciętnie
  • Słabo
0 głosujących

U alergologa przepisano mi ten krem na reakcję przypominającą egzemę na powiekach, którą wywołał cień do powiek. Przez miesiące próbowałam poradzić sobie sama, ale nic nie działało.

Bardzo cierpiałam z powodu nagłej wysypki na twarzy – wokół ust, brody i nosa. Wyglądałam, jakbym miała poważne poparzenie. Po 24 godzinach od rozpoczęcia stosowania (z zaleceń dermatologa) zmiany zaczęły się gwałtownie cofać, a po trzech dniach były już prawie całkowicie wyleczone.

Miałam silną reakcję alergiczną i duży rzut trądziku różowatego. Cała twarz swędziała i była czerwona, gorzej niż po oparzeniu słonecznym. Ten preparat w zasadzie zredukował zaczerwienienie w ciągu tygodnia. Dzień przed wizytą u dermatologa płakałam, a już tego samego wieczoru po pierwszym użyciu poczułam wyraźną poprawę. Zdecydowanie polecam.

Dermatolog przepisał mi ten krem na wysypkę związaną z zapaleniem skóry w fałdach nosowych, wokół ust i na krawędzi brody. Inne leki nie pomagały, a tutaj już po dwóch dniach wysypka prawie całkowicie zniknęła.

Używałam tego kremu, bo pojawiły się u mnie czerwone, wysypkowe kółka na pośladkach, ramionach i udach. Nakładam krem, gdy tylko widzę te zmiany, i zaczerwienienie znika. Niestety zostały brązowe ślady, ale rumień ustąpił. Stosuję go też przy egzemie – przestaje swędzieć. Korzystam z tego preparatu do dziś.

Miałam reakcję alergiczną i w fazie gojenia skóra zaczęła się mocno łuszczyć. Dermatolog przepisał mi Locoid Lipocream, żeby zatrzymać to łuszczenie na twarzy – i faktycznie, po niecałych 3 dniach łuszczenie ustało. Niestety potem pojawiły się drobne czerwone grudki na całej twarzy, dokładnie w miejscach, gdzie nakładałam krem. Mija miesiąc, a grudki wciąż są widoczne; nie są wypełnione ropą, ale podbródek jest zapalny, z większymi bolesnymi zmianami. Podsumowując: preparat zatrzymał pierwotny problem (łuszczenie), ale wygląda na to, że obecne zmiany to reakcja skóry na ten krem

Mam zapalenie skóry od całego życia i to jest jedyny krem, który naprawdę okazał się skuteczny. Już w ciągu 1–2 dni potrafi całkowicie zlikwidować zaostrzenie.

Po zastosowaniu pewnego kremu do twarzy moja skóra stała się nie do zniesienia swędząca, zaczerwieniona i pokryta drobną, wysypkową grudką na całej twarzy i szyi. Po kilku dniach stosowania tego kremu swędzenie ustąpiło, a zaczerwienienie zaczęło się zmniejszać. Drobne krostki znikały stopniowo, ale całość całkowicie wygoiła się w ciągu tygodnia.

Stosowałam go przy ciężkiej, przewlekłej egzemie. Locoid to jedyny krem na receptę, który działał natychmiast i praktycznie bez wysiłku. Jedna tubka wystarczyła mi na ponad rok, bo potrzeba było naprawdę niewielkiej ilości – działał tak skutecznie.

Jedyny minus, jaki zauważyłam, to że przy dłuższym stosowaniu skóra zaczęła się przyzwyczajać i efekt nie był już tak mocny. Polecam nakładać naprawdę małą ilość na zmienione miejsca i stosować tylko raz dziennie, maksymalnie dwa razy, żeby utrzymać najlepszy efekt.

Mam egzemę od zawsze. Od 12. roku życia pojawiała się wokół ust, powodując widoczne, krępujące łuszczenie. Kiedy miałam 14 lat, dermatolog przepisał mi Locoid i to dosłownie odmieniło moje życie. Próbowałam też innych preparatów na egzemę, w tym Elidel, ale tylko Locoid naprawdę działa.

Już po dwóch dniach stosowania objawy znikają. Używam go przy zaostrzeniach, aby szybko opanować stan zapalny i uniknąć powikłań takich jak trądzik po sterydach. Dzięki temu mam egzemę pod kontrolą i mogę dalej dbać o skórę stosując zwykłe kremy nawilżające.

Mam OCD i w okresach dużego stresu w związku miałam nawyk rozdrapywania skóry twarzy. Wyglądała wtedy bardzo źle – pełna krostek i podrażnień, co było dla mnie ogromnie wstydliwe. Dermatolog przepisywał mi różne leki, m.in. Retin-A, ale nic nie pomagało, dopiero Locoid Lipocream okazał się jak cudowny lek – skóra zaczęła się goić i wyglądała o niebo lepiej.

Teraz zdarza mi się rozdrapywać nogi i znów próbowałam wielu preparatów, zarówno dostępnych bez recepty, jak i tych na receptę, ale efekt był marny. Sama się dziwię, że jeszcze nie poprosiłam lekarza o ten krem, ale jutro mam wizytę i na pewno o niego zapytam.

Lekarz przepisał ten krem moim dzieciom na reakcje alergiczne po ukąszeniach komarów. Każde ukąszenie mocno puchło i swędziało, a rozdrapywanie kończyło się często zakażeniami (gronkowcem lub paciorkowcem), które wymagały antybiotyków doustnych. Po szybkim zastosowaniu Locoid kremu problem ustąpił – od tamtej pory ani razu nie było potrzeby wizyty na ostrym dyżurze, a wcześniej zdarzało się to trzy razy w ciągu jednego dnia od ukąszenia.

Krem jest drogi, wręcz bardzo drogi, ale dla mnie zdecydowanie skuteczniejszy niż dostępne bez recepty maści z hydrokortyzonem. Nie tylko zatrzymuje swędzenie, ale też znacznie szybciej niż inne preparaty redukuje obrzęk. U dzieci nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych – jedynie szybką, widoczną poprawę.

Mam łuszczycę skóry głowy, która nasila się, gdy jestem zestresowana. Ten krem działa rewelacyjnie – natychmiast zatrzymuje swędzenie i pomaga szybko pozbyć się zmian.

Miałam suchą, swędzącą skórę na twarzy przez zmianę pór roku. Ustąpiło już po dwóch dniach. Świetnie sprawdza się też na swędzące ukąszenia – szybko łagodzi pieczenie i podrażnienie.