Nie musisz się obawiać – ja stosowałam ten preparat zarówno w postaci maści, jak i kremu, i to przez wiele lat. U mnie nie pojawiły się żadne skutki uboczne, a skóra dobrze znosiła leczenie.
Wiem, że Lorinden A zawiera niewielką ilość hormonów, ale czasami właśnie taka forma leczenia jest konieczna, szczególnie przy uporczywych zmianach skórnych. Nie zawsze da się sobie poradzić bez wsparcia mocniejszych środków, a ten lek – przynajmniej w moim przypadku – był naprawdę skuteczny i bezpieczny.