Opinie Trioxal

Zaczęło się od jednego małego paznokcia – całkowicie zajętego przez grzybicę. Dwa-trzy inne palce, w tym oba duże, miały tylko niewielkie zmiany. Po miesiącu stosowania Trioxalu efekty były naprawdę widoczne: infekcja zaczęła znikać, a zdrowy paznokieć powoli odrastał. Byłam pod wrażeniem, jak szybko zaczęło się to poprawiać.

Niestety, mimo skuteczności, musiałam przerwać leczenie, bo pojawiły się nieprzyjemne skutki uboczne. Zaczęłam odczuwać coś w rodzaju „rozkojarzenia”, lekkiego zamglenia umysłu i dziwnego bicia serca. Do tego doszły bóle głowy i ciągłe zmęczenie, jakbym była niewyspana nawet po spokojnej nocy.

Próbowałam później Lamisilu – przez miesiąc – i poprawa w leczeniu paznokci nadal postępowała, ale tam z kolei doskwierały mi nudności i osłabienie, a bóle głowy pojawiały się co kilka dni.

Z obu leków Trioxal był moim zdaniem skuteczniejszy, ale organizm nie do końca go tolerował. Szkoda, bo zapowiadało się naprawdę dobrze. Gdyby nie te działania niepożądane, z pewnością kontynuowałabym leczenie do końca.