Opinie Ventolin

Słuchajcie, podzielcie się swoimi doświadczeniami z Ventolinem, bo jestem zupełnie nowa w tym temacie, a wygląda na to, że będę musiała się z nim zapoznać ze względu na nawracające problemy oddechowe u córki.

Ten rok jest wyjątkowo trudny, jeśli chodzi o zdrowie (drugi rok w żłobku). Zwykle infekcje córki były wirusowe i dało się je opanować bez antybiotyków, ale od grudnia sytuacja się zmieniła: raz zapisano Ospamox na „zmianę w oskrzelach”, potem Klacid na „zapalenie gardła z obturacją oskrzeli”. Teraz pojawiła się trzecia infekcja, gdzie znów antybiotyk wisi w powietrzu – tym razem Sumamed. Zaczyna się błędne koło antybiotykowe.

W czwartek pojawił się kaszel i niewielki katar. W piątek kaszel się nasilił, a wieczorem pojawiła się gorączka. W sobotę rano byłam już u lekarza, który stwierdził: „zmiany osłuchowe w oskrzelach” i zapisał wziewy Ventolin oraz inhalacje z soli hipertonicznej. Dostałam też skierowanie na prześwietlenie płuc, które na szczęście nie wykazało żadnych zmian, więc lekarz wstrzymał się z antybiotykiem.

Od dwóch dni podaję te wziewy, ale mam mnóstwo pytań. Nie zdążyłam ich wszystkich zadać lekarzowi, a kontrola jest dopiero za kilka dni. Czuję się trochę zagubiona.

Czy takie infekcje da się wyleczyć samymi wziewami, bez antybiotyku? Czy Ventolin będzie teraz koniecznością przy każdej infekcji? Czy powinnam się przygotować na diagnozę jakiejś astmy? Nie ukrywam, że jestem w szoku – nie wiem, czy to jednorazowa sytuacja, czy początek czegoś poważniejszego.

Dodam, że od 3 tygodni mamy w domu remont – szlifowanie, gipsowanie, pył i kurz wszędzie. Czy to mogło wpłynąć na taki stan zdrowia córki?

Proszę, napiszcie, jak to wyglądało u Was w podobnych przypadkach. Czy wziewy pomogły, jak długo je stosowaliście, czy pojawiły się jakieś skutki uboczne? Może powinnam się skonsultować z pulmonologiem? Każda rada będzie dla mnie naprawdę cenna, bo stresuję się tym wszystkim.