Ventolin jest stosowany głównie w leczeniu kaszlu związanego z astmą, niezależnie od tego, czy kaszel jest suchy, czy mokry.
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/ventolin/ventolin-na-kaszel-suchy-czy-mokry
Ventolin jest stosowany głównie w leczeniu kaszlu związanego z astmą, niezależnie od tego, czy kaszel jest suchy, czy mokry.
Mam do Was pytanie o Ventolin, bo nie mogę nigdzie znaleźć konkretnej odpowiedzi. Czy ktoś z Was używał tego leku na kaszel? I chodzi mi o taki kaszel, który nie jest typowo astmatyczny, tylko bardziej suchy albo czasem mokry, ale bez odkrztuszania czegokolwiek konkretnego. Zdarza mi się mieć takie ataki kaszlu, szczególnie wieczorem, kiedy czuję, jakbym nie mógł złapać powietrza, i nie wiem, czy Ventolin w takich przypadkach coś pomoże. Jak to wygląda u Was? Działa na oba rodzaje kaszlu? Dzięki za każdą odpowiedź!
Z Ventolinem miałam pierwszy raz styczność kilka lat temu, kiedy nagle zaczęły mnie łapać dziwne napady kaszlu w środku nocy. To było naprawdę dziwne uczucie – z jednej strony kaszel suchy, taki drapiący, jakby ktoś wsypał mi piasek do gardła, a z drugiej czułam, że coś tam jednak „siedzi”, ale nie mogę tego odkrztusić.
Pamiętam, jak wtedy błądziłam po internecie, próbując znaleźć jakieś porady. Ktoś wspomniał o Ventolinie, więc postanowiłam spróbować – miałam go w domu, bo czasami miewam lekkie objawy astmy. I wiesz co? To był strzał w dziesiątkę. Po kilku minutach od inhalacji kaszel zaczął ustępować, a ja czułam, jakby ktoś w końcu „otworzył” mi drogi oddechowe. To było jak ulga po godzinach duszenia się w suchym powietrzu.
Ale powiem Ci, że z czasem zauważyłam coś ciekawego – u mnie te napady kaszlu często były powiązane z tym, co działo się wcześniej w ciągu dnia. Jak na przykład długo siedziałam w zakurzonym pomieszczeniu albo po prostu za długo gadałam (tak, czasem to możliwe!
). No i oczywiście stres – to jest mój największy wyzwalacz.
Jeśli chodzi o różnicę między kaszlem suchym a mokrym, to Ventolin wydaje się działać bardziej na ten suchy, kiedy drogi oddechowe są podrażnione, a Ty czujesz, że oddychanie to jak wciąganie powietrza przez zaciśniętą słomkę. Przy mokrym może nie działać bezpośrednio, bo on raczej nie „rozpuszcza” wydzieliny, ale czasem pomaga mi lepiej oddychać, kiedy czuję, że płuca są „ciężkie”.