Pierwsze dni stosowania Pregabaliny - Jak wyglądają?

W pierwszych dniach stosowania Pregabaliny wiele osób odczuwa zawroty głowy, senność, a nierzadko także lekkie uczucie euforii lub „zamglenia” umysłu. Objawy te zazwyczaj ustępują albo słabną po kilku dniach, gdy organizm przyzwyczaja się do leku.


Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/pregabalina/pierwsze-dni-stosowania-pregabaliny-jak-wygladaja

Dostałam Pregabalinę na bóle neuropatyczne w plecach, bo już mnie ten ból wykańczał. Dzisiaj wzięłam pierwszą tabletkę i czuję się dziwnie – jakbym była lekko pijana albo jakby mi coś umysł zamgliło. Czy to normalne? I jak u Was wyglądały pierwsze dni na tym leku? Z góry dzięki za każdą odpowiedź!

Hej @Asiabezrak , ja brałam Pregabalinę jakieś pół roku temu na nerwicę i bóle po operacji kręgosłupa. Pierwsze dni były masakryczne – miałam dokładnie to, co piszesz. Czułam się jakbym była pijana, a do tego raz prawie się przewróciłam, bo kręciło mi się w głowie. Pamiętam, że na początku musiałam robić sobie popołudniowe drzemki, bo byłam taka senna, że oczy same mi się zamykały. Ale z czasem było lepiej – po tygodniu albo dwóch już w ogóle nie czułam takich dziwnych efektów. Zdecydowanie polecam dać sobie czas i uważać w tych pierwszych dniach, szczególnie jak wychodzisz z domu. U mnie Pregabalina naprawdę pomogła, bóle się zmniejszyły i mogłam normalnie funkcjonować. Trzymaj się!

Ja to miałam tak, że jak zaczęłam brać Pregabalinę, to najpierw poczułam… euforię. Serio, taki dziwny luz, jakbym nagle miała gdzieś wszystkie problemy. Nie wiem, może to dlatego, że w końcu coś działało na moje bóle, bo wcześniej nic nie pomagało. Ale później przyszła taka senność, że szok. Pierwsze dni to spałam po 12 godzin, a i tak czułam się zmęczona. Co do tego „zamglenia umysłu” – miałam to samo, myśli jak w zwolnionym tempie, ale po 3-4 dniach organizm się przyzwyczaił. Teraz biorę Pregabalinę już 3 miesiące i mogę powiedzieć, że warto było przecierpieć te pierwsze dni. Ból prawie zniknął, a ja mogę normalnie żyć. Powodzenia!

U mnie było tak, że na początku w ogóle nie wiedziałam, czego się spodziewać, bo lekarz mi tylko powiedział, że mogą być „jakieś zawroty głowy”. A ja po pierwszej tabletce czułam się tak, jakbym wróciła z imprezy – zamroczona, kołowata, a raz nawet mnie zemdliło. Powiem szczerze, że się trochę przestraszyłam, bo nie wiedziałam, czy to tak ma być, czy coś jest nie tak. Na szczęście mój mąż powiedział, żebym się uspokoiła i przeczekała. Po 4-5 dniach te efekty uboczne praktycznie zniknęły, zostało tylko lekkie uczucie suchości w ustach. Teraz biorę lek już 2 miesiące, bóle w rękach ustąpiły prawie całkowicie, a do tego mniej się stresuję. Trzymaj się, daj sobie czas, na pewno będzie lepiej! :blush: