Złe samopoczucie Egzysta - Co zrobić?

Jeśli podczas stosowania leku Egzysta odczuwasz złe samopoczucie, takie jak zawroty głowy, senność czy bóle głowy, skonsultuj się z lekarzem w celu oceny sytuacji i ewentualnej modyfikacji leczenia.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/egzysta/zle-samopoczucie-egzysta-co-zrobic

Od kilku tygodni stosuję Egzystę i coraz częściej mam poczucie, że coś jest nie tak z moim samopoczuciem. Czuję się przytłoczony, rozkojarzony, czasem wręcz odklejony od rzeczywistości. Zdarza mi się budzić w środku nocy z dziwnym niepokojem, rano zaś jestem zmęczony i brak mi energii. Czy ktoś z Was doświadczył czegoś podobnego? Co robiliście, żeby to zminimalizować albo przetrwać te trudne momenty?

U mnie pierwsze tygodnie były u mnie istną huśtawką emocji – raz byłem wyjątkowo przygaszony, a innym razem robiłem się rozdrażniony z byle powodu. Do tego dochodziły nocne wybudzenia, przez co rano miałem wrażenie, jakbym nie spał od tygodnia.
Początkowo myślałem, że to kwestia stresu w pracy, ale później zacząłem zauważać, że te dolegliwości pojawiają się falami. U mnie akurat najlepiej sprawdziło się wprowadzenie paru nawyków, które pozwoliły mi złapać choć trochę stabilizacji. Zafundowałem sobie na przykład wieczorne spacery z muzyką w słuchawkach – właściwie taka mała ucieczka od wszystkiego. To mi pomagało się wyciszyć i łagodziło to nocne rozkojarzenie.
Sporo dało mi też pisanie w dzienniku – spisywałem krótkie notatki, co w ciągu dnia było fajne, co mnie zdołowało i dlaczego. Brzmi banalnie, ale bardzo pomagało mi zrozumieć, co właściwie czuję i kiedy najbardziej miewam spadek formy.
W moim przypadku po jakimś czasie złe dni zaczęły być rzadsze, a ja stopniowo odzyskiwałem pewność, że dam sobie z tym radę. Przeszedłem przez etapy rezygnacji, złości, a potem przychodził taki dziwny spokój. Nawet jeśli te wahania nie zniknęły całkowicie, to przynajmniej wiedziałem, że istnieją sposoby, by sobie z tym poradzić. Może pomógł mi też fakt, że zacząłem jeść bardziej regularnie – brak posiłków w ciągu dnia zawsze wzmagał u mnie rozdrażnienie.
W każdym razie trzymaj się, bo chociaż w pierwszym momencie sytuacja wydaje się beznadziejna, to z czasem można zauważyć drobną poprawę. Warto słuchać swojego organizmu i szukać tego, co daje chociaż chwilę wytchnienia. Życzę Ci powodzenia i wierzę, że w końcu znajdziesz sposób na złapanie równowagi.