Złe samopoczucie po Mozarin - Co zrobić?

Słuchajcie, bo ja już nie wiem, co robić. Biorę Mozarin od tygodnia i czuję się jak siedem nieszczęść. Niby miał mi pomóc, a ja się czuję, jakby mi ktoś beton do głowy wlał. Mdłości, zawroty, czuję się zamulona, zero energii. Nawet kawa nie pomaga, a jak już pomaga, to na chwilę, potem znowu czuję się jak flak. Czy to jest normalne? Ile to potrwa? Bo ja nie wiem, czy mam jeszcze czekać, czy już się szykować na życie z tym stanem. Ktoś miał podobnie? Co robić, żeby było lepiej?