Amertil rano czy wieczorem?

Amertil najlepiej przyjmować wieczorem, zwłaszcza na początku stosowania, ponieważ może powodować senność lub lekkie uczucie zmęczenia – szczególnie u osób wrażliwych na działanie leków przeciwhistaminowych.


Temat jest powiązany z:https://medyk.online/lek/amertil/amertil-rano-czy-wieczorem/

Cześć! Mam pytanie – Amertil lepiej brać rano czy wieczorem? Dopiero zaczęłam go brać, bo lekarz zapisał mi na alergię skórną i trochę mnie męczy, bo nie wiem, kiedy najlepiej go zażywać. Ktoś ma doświadczenie? Może to robi różnicę?

Najlepiej wieczorem! Przynajmniej u mnie tak się sprawdza od lat. Ja mam alergię na kurz i sierść (a trzymam kota, żeby było śmieszniej :joy:), i jak tylko zaczynam mieć objawy – swędzi mnie skóra, oczy łzawią, nos cieknie – to biorę Amertil. Ale pierwszego dnia zażyłam go rano i żałowałam… Byłam jak po kieliszku, totalnie senna, chodziłam po domu jakby mnie ktoś poduszką przytłumił. Nic nie mogłam ogarnąć, nawet obiadu nie zrobiłam porządnie.

Od tamtej pory zawsze łykam go wieczorem, koło 21:00. I mam święty spokój – objawy się nie nasilają, a jak się lekko zamulę, to po prostu kładę się spać. Rano wstaję jak człowiek. Lekarka później też mi potwierdziła, że chociaż to lek „nowszej generacji”, to jednak u niektórych senność się pojawia, i jak tak masz, to wieczór lepszy.

Ale każda z nas inna – moja sąsiadka Basia bierze go rano i mówi, że nic nie czuje, więc chyba trzeba po prostu przetestować na sobie. Ale jak jesteś wrażliwa jak ja, to serio, wieczór ratuje dzień :blush:

U mnie to zależy, serio. Mam astmę i alergię na pyłki – klasyk, wiosna się zaczyna, a ja już nos zatkany, oczy swędzą, a jak przejdę się obok jakiegoś drzewa, to kicham jak w kreskówkach. Amertil biorę od lat, i w większości dni biorę go rano, bo wtedy wiem, że działa przez cały dzień, kiedy wychodzę na dwór, do pracy, do sklepu, na rower itd.

Ale też nie ukrywam – czasem jak nie mam nic do załatwienia, np. weekend, to biorę wieczorem, bo wtedy mniej czuję to „przymulenie”. Nie zawsze mnie muli, ale zdarza się. Mój facet się śmieje, że jak biorę Amertil rano i zasypiam po śniadaniu, to znaczy że jest sezon :joy:

Najlepiej to spróbuj raz rano, raz wieczorem i zobacz, jak Ci będzie pasować. U mnie rano super, u mojej mamy tylko wieczór – bo jak weźmie rano, to siedzi potem jak zombie i nie wie, czy to kawa, czy leki. Każde ciało reaguje inaczej – jak z pogodą w Polsce: niby wiosna, a śnieg :joy:

Także powodzenia i obserwuj siebie. To najlepsze, co możesz zrobić :blush: