Bóle nóg po Xarelto

Bóle nóg po Xarelto mogą wynikać z działań niepożądanych leku, takich jak krwawienia wewnętrzne, obrzęki czy zaburzenia krążenia. Wystąpienie takich objawów wymaga pilnej konsultacji z lekarzem, aby określić ich przyczynę i dostosować leczenie.


Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/xarelto/bole-nog-po-xarelto

Mam 72 lata i od kilku miesięcy biorę Xarelto 20 mg z powodu migotania przedsionków. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że bolą mnie nogi, szczególnie pod koniec dnia. Czuję, jakby były ciężkie, a czasem miewam obrzęki w okolicach kostek. Zastanawiam się, czy to może być związane z Xarelto. Czy ktoś z Was miał podobne objawy? Jak sobie z tym radzicie? Z góry dziękuję za odpowiedzi!

Hej!
Rozumiem, co przeżywasz, bo ja też biorę Xarelto od dwóch lat – u mnie to z powodu zakrzepicy żył głębokich. U mnie bóle nóg pojawiły się już po kilku tygodniach stosowania i podobnie jak u Ciebie, nasilały się wieczorem. Na początku trochę mnie to martwiło, bo zastanawiałem się, czy to nie coś poważnego, ale po kilku wizytach u lekarza dowiedziałem się, że mogą to być skutki uboczne związane z obrzękami i retencją płynów.

Moja sytuacja była trochę skomplikowana. Oprócz bólu nóg miałem też drobne siniaki, które pojawiały się bez wyraźnego powodu. To mnie zmobilizowało do porządnej diagnostyki. Lekarz zalecił mi USG Doppler, żeby wykluczyć zakrzepy w nogach – na szczęście wszystko było w porządku, ale wiem, że takie badanie jest bardzo ważne, żeby mieć pewność, że nic groźnego się nie dzieje.

Co mi pomogło? Przede wszystkim zmiana trybu dnia. Zacząłem częściej unosić nogi do góry, szczególnie wieczorem, żeby zmniejszyć obrzęki. Poza tym staram się robić krótkie spacery w ciągu dnia, nawet jeśli boli, bo ruch pomaga poprawić krążenie. Zdecydowanie odradzam długie stanie w jednym miejscu – to zawsze pogarszało sprawę.

Próbowałem też chłodnych okładów na kostki, szczególnie w upalne dni, kiedy obrzęki były większe. Działało to jak chwilowa ulga. Co do samego bólu, lekarz doradził mi stosowanie paracetamolu, jeśli był naprawdę dokuczliwy, ale zawsze przypominał, żeby unikać ibuprofenu czy innych niesteroidowych leków przeciwzapalnych, bo te mogą zwiększać ryzyko krwawień.

Z mojego doświadczenia najważniejsze jest, żeby nie bagatelizować objawów. Jeśli bóle się nasilają albo pojawiają się nowe, dziwne symptomy, takie jak zaczerwienienie czy gorączka, to koniecznie trzeba iść do lekarza. W końcu lepiej dmuchać na zimne. Życzę Ci dużo zdrowia i mam nadzieję, że znajdziesz sposób, który u Ciebie zadziała!