Tak, chudnięcie po Citabaxie może się zdarzyć, ale nie u każdego.
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/citabax/chudniecie-po-citabax-czy-to-normalne
Tak, chudnięcie po Citabaxie może się zdarzyć, ale nie u każdego.
Od dwóch tygodni biorę Citabax 20 mg na depresję i lęki. Czuję się trochę lepiej psychicznie, ale zauważyłam, że schudłam już 3 kg, mimo że nic nie zmieniałam w diecie. Nie mam takiego apetytu jak wcześniej, czasem wręcz muszę się zmuszać do jedzenia. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia? To minie, czy tak już zostanie? Trochę się martwię, bo nie chcę za bardzo chudnąć.
Jakbym czytała o sobie! Ja po Citabaxie przez pierwszy miesiąc schudłam 5 kg i to tak zupełnie bez wysiłku – po prostu nie chciało mi się jeść. Wcześniej mogłam wrąbać tabliczkę czekolady do kawy i jeszcze przegryźć chipsami, a na Citabaxie patrzyłam na jedzenie i myślałam „meh”. Ale potem mi się wszystko wyrównało i zaczęłam normalnie jeść. Waga się ustabilizowała i nawet ciut wróciła, jak wrócił apetyt. Myślę, że to minie, organizm musi się przyzwyczaić. Póki co, staraj się jeść regularnie, nawet jeśli nie czujesz głodu, bo organizm potrzebuje paliwa.
Ja miałam to samo! Tylko że u mnie to trwało kilka miesięcy. Po trzech miesiącach na Citabaxie byłam 8 kg lżejsza i niby fajnie, bo miałam z czego schudnąć, ale trochę mnie to martwiło. Apetyt wrócił stopniowo, ale zauważyłam, że zmieniły mi się smaki – wcześniej kochałam słodycze, a teraz mogę żyć bez nich. Moja psychiatra mówiła, że SSRI mogą tak działać, bo zmieniają gospodarkę serotoniny, a to wpływa na łaknienie. Więc jak ci się zmniejszył apetyt, to nic nadzwyczajnego, ale obserwuj, czy nie lecisz z wagą za bardzo, bo to też niezdrowe.
No właśnie, u mnie było inaczej! Po Citabaxie wcale nie schudłam, wręcz przeciwnie – zaczęłam tyć, bo poprawił mi się humor i… zaczęłam więcej jeść! Wcześniej jadłam mało, bo miałam depresję i wszystko było mi obojętne, a jak się lepiej poczułam, to nagle jedzenie zaczęło mi sprawiać przyjemność. I bach, 6 kg na plusie! Więc wiesz, to może i chwilowe, ale może się też odwrócić. U mnie przeszło dopiero jak zaczęłam bardziej pilnować, co jem, bo SSRI mogą trochę zamieszać w apetycie – jednym zmniejsza, innym zwiększa. Trzymam kciuki, żebyś znalazła równowagę.
Dziewczyno, nie narzekaj, tylko się ciesz! Ja od lat walczę z nadwagą i jak zaczęłam Citabax, to liczyłam, że mi się trochę waga ruszy, ale gdzie tam… Żadnych zmian! A znam ludzi, co schudli na tym leku jak na jakiejś cudownej diecie. To zależy od organizmu, ale jeśli ci spada waga w szybkim tempie i źle się czujesz, to może warto pogadać z lekarzem? Bo niektórym może się zrobić niedobór kalorii i potem człowiek jest jeszcze bardziej osłabiony. Ale jeśli czujesz się dobrze, to po prostu jedz zdrowo i obserwuj, co się dzieje.
U mnie Citabax sprawił, że przez pierwsze dwa miesiące chudłam jak szalona – 10 kg w dół! Ale jak się czułam? Jak wypluta… Apetyt zerowy, energii brak, mięśnie słabe. Lekarz kazał mi trochę bardziej pilnować jedzenia, nawet jak mi się nie chciało, bo organizm musi mieć siłę do regeneracji. Teraz waga mi się ustabilizowała, ale musiałam się trochę zmuszać do jedzenia i więcej pić, bo odwodnienie też było problemem. Więc uważaj na siebie, bo SSRI mogą trochę namieszać w metabolizmie, ale jak cię osłabia za bardzo, to lepiej skonsultuj się z lekarzem.