Chudnięcie po Symescitalu może się zdarzyć, szczególnie na początku leczenia, bo lek bywa powiązany ze spadkiem apetytu.
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/symescital/chudniecie-po-symescital-co-zrobic/
Chudnięcie po Symescitalu może się zdarzyć, szczególnie na początku leczenia, bo lek bywa powiązany ze spadkiem apetytu.
Hej wszystkim, mam takie pytanie… Biorę od miesiąca Symescital i zauważyłam, że zaczęłam chudnąć, mimo że nic nie zmieniałam w diecie. Jem normalnie, czasem nawet podjadam więcej niż zwykle, a na wadze co tydzień mniej. Trochę się martwię, bo już poszło 4 kilo w dół. Czy ktoś z Was też miał taki efekt? To normalne, czy powinnam się zacząć niepokoić?
Oj, u mnie było dokładnie tak samo! Jak zaczęłam brać Symescital, to przez pierwsze tygodnie miałam kompletnie brak apetytu. Nic mi nie smakowało, nawet kawa mi śmierdziała, a zazwyczaj piłam trzy dziennie. Schudłam chyba z 5 kilo w dwa miesiące, co dla mnie to było dużo, bo nigdy nie miałam problemów z wagą. Ale potem się unormowało – wrócił mi apetyt i waga się zatrzymała. Nawet trochę się odbiła, bo zaczęłam więcej jeść, jak już lepiej się czułam psychicznie. Także moim zdaniem to może być przejściowe, organizm się dopiero przyzwyczaja do leku. Ja pamiętam, że panikowałam, a teraz myślę, że szkoda było nerwów, bo i tak się wyprostowało.
Ja sama nie chudłam po Symescitalu, ale moja kuzynka miała taki numer. Zaczęła brać na stany lękowe i w trzy miesiące spadła prawie 8 kilo, mimo że jadła normalnie. Wszyscy w rodzinie myśleli, że ona się odchudza, a to tylko ten lek tak na nią działał. Ona mówiła, że miała takie dziwne mdłości po tabletkach i dlatego często jadła mniej, a jak już jadła, to małe porcje. Lekarz jej powiedział, że to się zdarza i żeby się obserwowała. Po pół roku jej waga się ustabilizowała, ale do dziś mówi, że dzięki temu „efektowi ubocznemu” zmieściła się w sukienkę, której nie nosiła od lat. Oczywiście żartem to wspomina, bo tak naprawdę wolałaby nie mieć żadnych rewolucji w wadze. Więc nie jesteś sama – różnie to ludzie przechodzą, jeden przytyje, drugi schudnie, a trzeci nic nie zauważy.