Duphaston i Luteina to leki stosowane w celu zwiększenia poziomu progesteronu w organizmie, ale mają różne składniki i formy podania. Wybór między nimi zależy od indywidualnych potrzeb pacjenta, celu leczenia oraz preferencji dotyczących formy podania leku.
Dziewczyny, czy któraś z Was stosowała jednocześnie Luteinę dopochwowo i Duphaston? Jestem obecnie w 11. tygodniu ciąży i od 4. tygodnia przyjmuję Luteinę dopochwowo w dawce 200 mg 2x2. Zaczęłam ją stosować ze względu na wcześniejsze poronienie. Gdy pojawiły się plamienia, lekarz dodatkowo zalecił Duphaston w dawce 3x1. Plamienia ustały ponad tydzień temu, ale kilka dni temu lekarz podczas wizyty stwierdził, że mogę już odstawić Duphaston. Przy okazji wspomniał żartobliwie, że Duphaston działa trochę jak placebo, ale mimo to zalecił jego stosowanie.
Dziś rano zauważyłam niewielką ilość brązowego śluzu. Niestety, nie mam już Duphastonu, a w tej sytuacji chętnie bym go kontynuowała dla pewności. Zastanawiam się, czy próbować skontaktować się z lekarzem i poprosić o receptę, choć wiem, że dzisiaj nie przyjmuje. Czasem jednak odbiera telefony, więc może uda mi się do niego dodzwonić. Dodatkowo zawsze, gdy mam choćby minimalne plamienia, pojawiają się również silniejsze bóle podbrzusza – dzisiaj również to odczuwam.
Lekarz zapewniał mnie, że Luteina dopochwowa w dawce 200 mg 2x2 jest skuteczniejsza niż Duphaston. Zastanawiam się jednak, czy stosowanie obu leków jednocześnie rzeczywiście daje dodatkową ochronę. Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia i stosowała oba preparaty jednocześnie? Jak to u Was wyglądało?
@Lili Stosowałam zarówno Duphaston, jak i Luteinę w różnych konfiguracjach, również jednocześnie. Lekarze, którzy przepisywali mi Duphaston, podkreślali, że ma on udowodnione działanie na macicę we wczesnej ciąży, szczególnie przy krwawieniach, i że jego mechanizm działania różni się od Luteiny. Natomiast lekarze preferujący Luteinę zazwyczaj twierdzili, że jest ona skuteczniejsza i bardziej wszechstronna, szczególnie przy twardnieniach brzucha. W Twoim przypadku, będąc w 11. tygodniu ciąży, można już mówić o nieco bardziej zaawansowanym etapie, a plamienia to jeszcze nie krwawienia, co może mieć znaczenie dla dalszego leczenia.
Zastanawiam się, ile dokładnie Luteiny stosujesz – czy to dawka 2x200 mg? Warto byłoby rozważyć konsultację z innym lekarzem, który przeprowadzi dokładne badanie USG, ponieważ istnieje możliwość, że przyczyna plamień i bólu została przeoczona. Być może konieczne jest wykonanie posiewu z pochwy, aby wykluczyć infekcję, lub sprawdzenie, czy łożysko nie kształtuje się zbyt nisko, co mogłoby tłumaczyć plamienia. W takich sytuacjach druga opinia może być bardzo pomocna, aby upewnić się, że nic nie zostało pominięte.
@Lili Stosuję Luteinę w dawce 200 mg dwa razy dziennie po dwie tabletki, co daje łącznie 800 mg dziennie. Wydaje mi się, że to spora dawka i powinna być wystarczająca. W poprzedniej ciąży, którą niestety straciłam w 8. tygodniu, ten sam lekarz przepisywał mi Duphaston. W obecnej ciąży, która jest już moją drugą, zalecił Luteinę zamiast Duphastonu. Przez około dwa tygodnie, gdy pojawiły się plamienia, dodatkowo stosowałam jeszcze Duphaston, ale tylko przez krótki czas.