Hej, potrzebuję pomocy . Byłam u endokrynologa, który zalecił mi przyjmowanie Saxendy razem z Mysimbą (wspomniał, że Ozempic byłby lepszy, ale nigdzie go nie ma). Problem w tym, że leczę się na depresję, więc powiedział, że muszę mieć zgodę psychiatry, który powinien wypisać mi receptę. Za wizytę u endokrynologa zapłaciłam 450 zł.
Potem poszłam do psychiatry, która stwierdziła, że jak najbardziej mogę brać Mysimbę, ale recepty mi nie wystawi, bo to lek endokrynologiczny. Kolejne 300 zł za wizytę. I teraz mam sytuację: obaj lekarze polecają lek, ale żaden mi go nie przepisze.
Nie chcę znów wydawać takich pieniędzy na kolejne wizyty. Czy ktoś wie, czy lekarz internista z prywatnej opieki medycznej mógłby mi to przepisać? Rodzinnego mam daleko, ponad 300 km od miejsca zamieszkania, i w mojej sytuacji to kompletnie odpada. Co robić?