Mam pytanie do tych z Was, które miały już do czynienia z anginą ropną u maluchów. Mój synek (14 miesięcy) od trzech dni walczy z tą chorobą. Lekarz przepisał mu Amoksiklav, Encorton, Fenistil w kroplach i Aphtin. Synek czuje się dobrze, nie ma gorączki, apetyt dopisuje, ale ten uporczywy kaszel nie daje nam spokoju – męczy go zarówno w dzień, jak i w nocy. Najbardziej zdziwiło mnie to, że pani doktor nie zaleciła nic na kaszel – czy to normalne? Może przy antybiotyku nie podaje się już syropów?
Jestem trochę zdezorientowana, bo antybiotyk podajemy już od dwóch dni, a poprawy w kaszlu w ogóle nie widzę. Czy to za wcześnie na efekty? Jak długo u Was trwał taki kaszel przy anginie ropnej? Jeśli któraś z Was ma doświadczenie w tym temacie, to bardzo proszę o podpowiedzi – co jeszcze mogę zrobić, żeby ulżyć dziecku?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady!