Tak, Amotaks, zawierający amoksycylinę, jest skuteczny w leczeniu zaostrzeń przewlekłego zapalenia oskrzeli.
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/amotaks/czy-amotaks-jest-skuteczny-na-zapalenie-oskrzeli
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/amotaks/czy-amotaks-jest-skuteczny-na-zapalenie-oskrzeli
Dziewczyny, potrzebuję porady. Moja córka (22 miesiące, nigdy wcześniej nie brała antybiotyku) od tygodnia ma kaszel. Na początku kaszel pojawiał się tylko przy usypianiu, innych objawów brak. Dla spokoju poszliśmy we wtorek do lekarza. Osluchowo było czysto, tylko coś przy krtani. Lekarz przepisał Flegaminę 2 razy dziennie i witaminę C. Kaszel przy usypianiu minął, ale teraz męczy ją rano, zaraz po wstaniu. Trwa to kilka chwil, nie umie odkrztusić, ale widać, że ładnie jej “odrywa”.
Dziś, przed weekendem, poszliśmy na kontrolę, ale do innej lekarki. Mam co do niej mieszane uczucia – na pierwszej wizycie szczepiennej spytała z politowaniem, czy nie mamy pieniędzy, bo nie wybraliśmy szczepionek skojarzonych. Potem skomentowała, że “widać, jak córkę nauczyliśmy”, bo płakała przy badaniu, ale uspokoiła się u mnie na rękach. A kiedy córka miała 6 miesięcy, stwierdziła, że jeśli jeszcze nie siedzi, to można ją sadzać obłożoną poduszkami… Więc nie jestem do niej przekonana.
Ale wracając – długo osłuchiwała córkę i stwierdziła, że coś lekkiego zaczyna się z lewej strony schodzić na oskrzela. Przepisała Amotaks. W ulotce wyczytałam, że stosuje się go m.in. przy “zaostrzeniu przewlekłego zapalenia oskrzeli”. U nas oprócz tego kaszlu nic się nie dzieje. Myślę, czy nie spróbować inhalacji, zanim podamy antybiotyk. Narzeczony ze swoją mamą uważają, że lepiej podać od razu.
A masz możliwość jutro skonsultować to z innym lekarzem @Popcia ?
Nie jestem jakoś mocno przeciwna antybiotykom, uważam, że jeśli naprawdę są potrzebne, to trzeba je podać. Jak pediatra widzi, że sytuacja tego wymaga, to raczej mu ufam i nie dyskutuję. Ale ten Wasz lekarz faktycznie brzmi trochę… dziwnie. Na Twoim miejscu też miałabym obawy, żeby od razu bez zastanowienia zaufać jego diagnozie. Może lepiej sprawdzić to jeszcze raz, dla pewności?
U nas pediatra nigdy nie zaczyna leczenia zapalenia oskrzeli od antybiotyku. Pierwszy raz mieliśmy z tym do czynienia, jak dziecko miało około 6 miesięcy, a dziś to już pięciolatek. Za każdym razem najpierw dostajemy steryd + Berodual do inhalacji, i w 9 na 10 przypadków to wystarcza. A trochę tych zapaleń już przeszliśmy, bo było ich kilkanaście.
Na Twoim miejscu skonsultowałabym się jeszcze z innym lekarzem, bo zawsze warto mieć drugą opinię. 
Ja bym na Twoim miejscu skonsultowała to z innym lekarzem. Nawet jeśli faktycznie jest to zapalenie oskrzeli, to większość takich przypadków jest wirusowa, więc zwykle nie zaczyna się od razu leczenia antybiotykiem. Zwłaszcza że Twoje dziecko to już prawie dwulatka, a nie maleńkie niemowlę. Lepiej upewnić się u kogoś, kto podejdzie do tego bardziej rozsądnie.