Czy Augmentin i Taromentin to to samo?

Augmentin i Taromentin są dwoma różnymi markami leków, które zawierają te same składniki aktywne – amoksycylinę i kwas klawulanowy. Te dwa składniki współdziałają w celu zwalczenia bakterii.


Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/taromentin/czy-augmentin-i-taromentin-to-to-samo

Mam takie pytanie, bo lekarz przepisał mi Augmentin, ale w aptece nie mieli i babka mi dała Taromentin, mówiąc, że to to samo. No ale ja mam już uraz do takich „zamienników”, bo kiedyś miałam przygodę z syropem na kaszel, który miał być „identyczny”, a po nim dostałam takiej alergii, że wyglądałam jak nadmuchany balon. Więc teraz się boję – czy to faktycznie jest dokładnie to samo, czy jednak coś tam się różni? Ktoś brał oba i może powiedzieć, czy działały tak samo? Dzięki za każdą odpowiedź!

Ile razy aptekarze wpychają coś „to samo”, a potem człowiek się zastanawia, czy to faktycznie działa tak samo, czy może tylko wygląda podobnie na pudełku.

Ale w tym przypadku możesz spać spokojnie – Augmentin i Taromentin to w zasadzie bliźniaki. Oba mają dokładnie te same substancje czynne, czyli amoksycylinę i kwas klawulanowy. Różnice to raczej wytwórca i może jakieś drobne różnice w pomocniczych składnikach, ale działanie mają takie samo.

Ja akurat brałam oba – raz na anginę Augmentin, innym razem na zapalenie oskrzeli Taromentin i nie zauważyłam żadnej różnicy. Jedynie miałam wrażenie, że Taromentin bardziej śmierdzi, ale może mi się tylko wydawało. :joy:

Natomiast jak masz skłonność do alergii, to zawsze warto spojrzeć w skład tych dodatkowych substancji, bo chociaż główne składniki są identyczne, to te „dodatki” czasem potrafią namieszać. Moja siostra na przykład kiedyś dostała jakiegoś zamiennika innego leku i wysypało ją po jakimś barwniku w tabletce… Także lepiej być ostrożnym, ale akurat w tym przypadku to serio jedno i to samo.

Bierz śmiało i zdrowiej! A jeśli boisz się skutków ubocznych, to od razu zaopatrz się w probiotyk, bo wiadomo, że po tych antybiotykach to jelita mogą się zbuntować. U mnie po Augmentinie była jedna wielka katastrofa – czułam się jak po tygodniu jedzenia w podejrzanej budce z kebabem… :woman_facepalming: Także osłona obowiązkowa!

Trzymaj się i nie daj się bakterii! :muscle: