Słuchaj, ja po Proverze przytyłam jakieś 3 kilo, ale jak się zastanowiłam, to może nie do końca przez sam lek, tylko przez to, że w tym czasie jadłam jak dzika. Serio, miałam takie zachcianki, że normalnie jak w ciąży – tu czekolada, tam chipsy, a potem poprawka lodami. No i co? No i dupsko urosło. Ale! Jak się potem ogarnęłam, odstawiłam słodycze, zaczęłam się ruszać, to waga wróciła do normy. Więc ja bym powiedziała tak – lek może trochę wpływać na apetyt, ale ostatecznie i tak wszystko zależy od tego, co w siebie wrzucasz. Jak będziesz jeść normalnie, to myślę, że nic złego się nie stanie!