Tak, Dicortineff może być stosowany w leczeniu jęczmienia (hordeolum), ponieważ zawiera antybiotyk (siarczan neomycyny), który zwalcza bakteryjne infekcje, które mogą powodować jęczmień, oraz steroid, który zmniejsza stan zapalny i obrzęk.
Od jakiegoś czasu zauważam, że co pewien czas na dolnej powiece pojawiają mi się bolesne krostki. Pierwszy raz zniknęły same po kilku dniach, ale za kolejnym razem powieka spuchła i bolała tak mocno, że poszłam do okulisty. Diagnoza: jęczmień wewnętrzny. Lekarka przepisała mi maść i krople Dicortineff, które pomogły, ale problem wrócił po około dwóch tygodniach.
Macie jakieś sposoby na to, żeby takie nawroty się nie pojawiały? Może ktoś z Was miał podobny problem i zna skuteczne rozwiązanie?
U mnie sytuacja wygląda podobnie – też mam problem z dostaniem się do lekarza, najwcześniej za dwa miesiące… Na początku miałam jęczmień na dolnej powiece, na zewnątrz, który ładnie się zagoił. Potem przypadkiem zauważyłam w środku oka małą krostkę otoczoną zaczerwienieniem. Nie boli, nie przeszkadza, czasem tylko lekko zaswędzi.
Czy ktoś wie, czy to może być jęczmień wewnętrzny? Jak to rozpoznać? I co ewentualnie można zrobić w międzyczasie, zanim uda mi się dostać do specjalisty?
Ciężko mi powiedzieć, czy mamy ten sam problem. U mnie krostka pojawia się na dolnej powiece, puchnie i boli szczególnie przy zamykaniu oka. Opuchlizna i krostka są różowe. Lekarka badała mnie jakimś aparatem, więc trudno stwierdzić, czy to samo, co u Ciebie.
Kiedyś smarowałam cortinefem i oxycortem do oczu – nie pamiętam, czy są na receptę. Lekarka zaleciła też stosowanie ciepłych okładów, na przykład butelki z ciepłą wodą albo naparu z rumianku. Chodzi o to, żeby rozszerzyć naczynia krwionośne, co pomaga w zmniejszeniu opuchlizny i „odetkaniu” krostki. Doradziła również unikać słońca i na jakiś czas odstawić kosmetyki do oczu.
Nie wiem, czy to na pewno ten sam przypadek, więc trudno mi powiedzieć, czy te rady się u Ciebie sprawdzą, ale może warto spróbować?
Dicortineff (maść i krople) oraz Oxycort faktycznie są na receptę. Dzięki za porady, jakoś postaram się zdobyć receptę! Gorzej z umówieniem się do okulisty…
U mnie ta krostka też jest różowa, a miejsce wokół niej całe przekrwione.