Dicortineff do nosa jak stosować?

Dicortineff to lek zawierający kortykosteroid (deksametazon), który jest stosowany w leczeniu stanów zapalnych, takich jak alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa. Dicortineff w postaci aerozolu do nosa jest stosowany miejscowo, co oznacza, że działa bezpośrednio w miejscu stosowania, a nie ogólnie na cały organizm.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/dicortineff/dicortineff-do-nosa-jak-stosowac

Hej, mam mały dylemat i pytanie do tych, którzy mieli podobną sytuację. Muszę podać dziecku krople Dicortineff do nosa, ale według ulotki są one przeznaczone do ucha i oka. Jak w takim razie bezpiecznie je zaaplikować do nosa? Patyczki odpadają, bo kropla momentalnie wsiąknie w wacik. Czy ktoś ma sprawdzony sposób na to? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki! :blush:

U mojej 4-letniej córki przy zapaleniu zatok stosowałam Dicortineff do nosa, choć to krople oczne. To dość popularne rozwiązanie, żeby używać kropli do oczu w ten sposób. Nasz sposób był taki: kupiliśmy krople Oxalin, zużyliśmy ich zawartość (można też wylać), dokładnie wymyliśmy i wyparzyliśmy buteleczkę. Następnie przelaliśmy do niej Dicortineff. Dzięki temu aplikacja była znacznie łatwiejsza, bo krople rozpylają się równomiernie, jak standardowe preparaty do nosa. :blush:

U nas najpierw oczyszczam nosek dziecka solą fizjologiczną, używając patyczka higienicznego. Po tym nalewam krople na świeży patyczek i delikatnie “pędzluję” nosek tym antybiotykiem. Nasza lekarka zaleciła właśnie taki sposób aplikacji, więc stosujemy go z powodzeniem. :blush:

Ja po prostu wpuszczam krople bezpośrednio do nosa, dokładnie tak samo, jak aplikowałabym je do ucha. Działa bez problemu! :blush:

Też podawałam krople bezpośrednio do nosa – głowa lekko odchylona lub w pozycji leżącej, a przedtem porządnie wysmarkany nosek. Naprawdę, żadnej filozofii w tym nie ma.

Może i filozofii nie ma, ale u nas dziecko miało mocno zatkany nos, a woda morska z atomizera wylewała się, zamiast porządnie czyścić. Dlatego zastanawiałam się, jak podać krople, żeby od razu nie spłynęły. Ktoś ma na to jakiś patent? I jeszcze pytanie – jak często powinno się je stosować? Lekarka wspomniała, żeby podać, ale o częstotliwości nic nie powiedziała (moja wina, bo zapomniałam zapytać).

Przed zakropleniem do noska porządnie wstrząśnij butelką, bo to zawiesina i musi się dobrze wymieszać. Dopiero wtedy aplikuj krople. :blush: