U mnie córka miała problem z trądzikiem na policzkach i brodzie. Dermatolog powiedział wtedy, że Fucidin tylko jak się coś wtórnie zakaża — czyli jak rozdrapiesz, brudne ręce, bakterie wejdą. Ale nie jako leczenie trądziku! Na trądzik to się stosuje rzeczy, co złuszczają, odblokowują pory, regulują łojotok. Kwasy, retinoidy, czasem antybiotyki, ale do środka, nie tylko maściami.
Sąsiadka to se smarowała wszystkim co miała w domu — Fucidin, Sudocrem, Clotrimazol i pastę do zębów. No i miała potem więcej problemów niż przedtem, bo skóra to nie ściana — nie wszystko jedno czym posmarujesz. Trzeba wiedzieć co się robi, a nie na chybił-trafił z apteczki.
Jak Ci wyskoczyło parę gul na brodzie, to weź se na spokojnie — może masz okres, może stres, może coś z jedzeniem. Ja po mleku zawsze miałam więcej, jak się obżarłam twarożkiem, to potem tydzień chodziłam z ropniakiem na brodzie. Także nie tylko maści, ale i patrz co jesz, jak się myjesz, jaką masz pielęgnację. A Fucidin — jak nie ma strupów i ropy, to lepiej nie kombinuj. Zostaw sobie na czarną godzinę.