Tak, Ketrel z substancją czynną kwetiapiną jest stosowany w leczeniu depresji, zwłaszcza w przypadku depresji opornej na leczenie.
Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/ketrel/czy-ketrel-jest-na-depresje
Tak, Ketrel z substancją czynną kwetiapiną jest stosowany w leczeniu depresji, zwłaszcza w przypadku depresji opornej na leczenie.
Hej wszystkim! Mam takie pytanie, bo lekarz ostatnio przepisał mi Ketrel i mówił, że to ma mi pomóc na moją depresję. Szczerze mówiąc, jestem trochę skołowana, bo czytałam w ulotce, że to bardziej na schizofrenię i inne takie poważniejsze rzeczy. Czy ktoś z Was brał Ketrel typowo na depresję? Jak to działa? Boję się, że będę zamulona albo jakoś dziwnie się czuła. Dzięki za każdą odpowiedź!
Też miałam podobne myśli, jak mi lekarz zapisał Ketrel. Myślałam sobie: „No przecież ja nie mam schizofrenii, to po co mi takie coś?”. Ale potem trochę pogadałam z lekarzem, poczytałam i zaczęłam brać – i teraz mogę Ci powiedzieć, jak to było u mnie.
Ketrel rzeczywiście jest na różne rzeczy, ale często przepisuje się go też na depresję, szczególnie jeśli masz problemy ze snem albo jeśli Twoja depresja wiąże się z takim ciągłym napięciem i lękiem. U mnie to była głównie bezsenność – wiesz, leżysz całą noc, przewracasz się z boku na bok, a w głowie tylko najczarniejsze myśli. Ketrel mi wtedy naprawdę pomógł. Na początku brałam malutkie dawki – 25 mg wieczorem – i dzięki temu w końcu zaczęłam przesypiać noce.
Zamulona czułam się trochę przez pierwsze dwa tygodnie, ale to szybko minęło. Potem nawet zaczęłam zauważać, że w ciągu dnia byłam spokojniejsza, mniej się wszystkim przejmowałam. Wiadomo, cudów nie ma, terapia też była konieczna, ale jako wsparcie Ketrel się sprawdził.
Moja kuzynka też miała go przepisanego, ale w większych dawkach, bo miała depresję z takimi epizodami lękowymi. Mówiła, że na początku czuła się jak zombie, ale potem organizm się przyzwyczaił i zaczęła normalnie funkcjonować. Tylko wiesz, ważne jest, żeby brać to regularnie i nie odstawiać nagle, bo wtedy mogą być nieprzyjemne objawy odstawienne.