Czy Klabax na zapalenie ucha?

Klabax, zawierający klarytromycynę, jest antybiotykiem z grupy makrolidów, który może być stosowany w leczeniu zapalenia ucha środkowego (otitis media) wywołanego przez bakterie wrażliwe na klarytromycynę.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/klabax/czy-klabax-na-zapalenie-ucha

Dostałam Klabax na tydzień, dwa razy dziennie, po 500 mg, na infekcję ucha. Po pierwszej tabletce wszystko było w porządku, ale po drugiej zrobiło mi się strasznie źle. Wymioty, osłabienie, totalna masakra. Lekarz odmówił zmiany antybiotyku i jedyne, co mi przepisał, to tabletki przeciwwymiotne, żeby jakoś to przetrwać.

Teraz zostały mi już tylko dwie ostatnie tabletki i sama nie wierzę, że dotrwałam do tego momentu. Czuję się tak słaba, że nie mam siły nic robić. Jedyna rzecz, która trochę pomaga, to popijanie leku mlekiem.

Jeśli ktoś dostaje Klabax, nie będę ukrywać – to ciężka przeprawa. Mam wizytę u lekarza za kilka dni i jeśli infekcja ucha się nie poprawi, nie ma opcji, żebym kiedykolwiek znowu wzięła ten antybiotyk. Czułam się tak fatalnie, że kilka razy aż się popłakałam.

Jestem na trzecim dniu przyjmowania Klabaxu 500 mg (1 tabletka 2 razy dziennie) na obustronne zapalenie ucha. Przed rozpoczęciem leczenia miałam nawracające bóle, wyciek płynu z uszu, problemy ze słuchem i irytujące uczucie zatkania. Do tego ogromny, bolesny węzeł chłonny na szyi – dosłownie wielkości piłki golfowej – i ból karku.

Teraz węzeł się zmniejszył, nie ma już płynu, bólu ani tych dziwnych, nieprzyjemnych odczuć w uszach. Jedyny problem to bezsenność – nie mogę zasnąć w nocy. Nie mam żadnych problemów żołądkowych ani bólu brzucha, ale za to jestem ciągle głodna. Mam wrażenie, jakby ten lek przyspieszył mi metabolizm – jem więcej niż kiedykolwiek, a mimo to pierwszy raz od lat tracę na wadze.

Jestem zdrową kobietą, mam 165 cm wzrostu i ważę 59 kg. Czy ktoś przypadkiem nie podmienił mi antybiotyku na jakiś cudowny środek? :sweat_smile:

Biorę Klabax od dwóch i pół dnia na ciężkie zapalenie ucha. Wydaje się, że pomaga na samą infekcję, ale skutki uboczne są inne niż przy jakimkolwiek antybiotyku, który brałam wcześniej.

Pierwsza tabletka wywołała natychmiastową biegunkę i nudności. Za każdym razem, gdy biorę kolejną dawkę, czuję bulgotanie w żołądku, ale na szczęście problemy żołądkowe już się nie powtórzyły. Najgorszy jest ten dziwny posmak – byłam przekonana, że mam okropny oddech, ale zapytałam znajomą i powiedziała, że nic nie czuje. Po przeczytaniu opinii innych osób doszłam do wniosku, że to po prostu efekt uboczny leku.

Ogólnie czuję się… dziwnie. Nie mogę się doczekać, aż skończę całą kurację!

Obiecałam sobie, że jeśli przetrwam tydzień na Klabaxie, to napiszę opinię! Byłam przerażona, czytając negatywne recenzje, i spodziewałam się koszmarnych skutków ubocznych. Był to już drugi antybiotyk przepisany na moje zapalenie ucha, ale niestety nie rozwiązał problemu.

Skutki uboczne nie były u mnie tak złe, jak u niektórych osób. Najgorszy był nieprzyjemny posmak w ustach, ale pomagało mi wypicie szklanki mleka lub zjedzenie jogurtu zaraz po tabletce. Same tabletki są dość duże i nie mogłam się doczekać, aż skończę leczenie, ale ogólnie dało się to przeżyć. Miałam lekką bezsenność i okazjonalne bóle głowy, więc nie chciałabym brać tego antybiotyku ponownie, jeśli miałabym wybór.

Mimo wszystko, jeśli ktoś dostał Klabax, nie ma co panikować – skutki uboczne mogą się pojawić, ale u większości osób nie są aż tak dramatyczne, jak czasem się wydaje. Farmaceuta powiedział mi, że te najgorsze reakcje zdarzają się rzadko i mogą wynikać z interakcji z innymi lekami. Porozmawiałam z nim o swoich obawach i trochę mnie to uspokoiło. Jeśli ktoś się martwi, warto skonsultować się z farmaceutą – może to pomóc podejść do sprawy spokojniej.

Miałam zaawansowane zapalenie ucha zewnętrznego, a ból, zanim zaczęłam brać Klabax, był wręcz nie do zniesienia. Lekarz przepisał mi kurację Klabaxem w dawce 250 mg – miałam brać go przez tydzień, dwie tabletki dwa razy dziennie, czyli łącznie cztery tabletki na dobę.

Pierwszego dnia rano wzięłam od razu dwie tabletki, a kolejne dwie rozłożyłam w ciągu dnia. Już następnego ranka ból zmniejszył się na tyle, że nie musiałam brać żadnych leków przeciwbólowych. W porze lunchu czułam się jeszcze lepiej, a teraz, pisząc tę opinię, mogę powiedzieć, że z ekstremalnego bólu doszłam do jedynie lekkiego dyskomfortu w uchu na drugi dzień leczenia.

Klabax zadziałał szybko i skutecznie.