Oj tak, ja znam to uczucie zdziwienia… Miałam podobnie z moją Zosią, jak miała 4 lata. Też dostała Klacid na zapalenie ucha i też się zastanawiałam, bo wcześniej zawsze był Ospamox albo Augmentin. No i ja głupia zaczęłam googlować i się tylko wystraszyłam, bo poczytałam o jakichś skutkach ubocznych i w ogóle… Ale potem dopytałam sąsiadki, która jest pielęgniarką, i ona mi powiedziała, że Klacid to normalny antybiotyk, tylko z innej grupy, makrolidy się to nazywa. I często dają go właśnie jak dziecko ma uczulenie na penicylinę albo jak już penicylina nie działa.
Zosia brała ten Klacid przez 7 dni, i powiem Ci, że zaskakująco szybko jej przeszło. W drugim-trzecim dniu już mówiła, że nie boli. No ale też miała osłonę, dawałam jej Dicoflor i kiszonki, bo wiadomo jak to z antybiotykami – rozwalają florę.
Nie martw się, jeśli lekarz przepisał i to nie pierwszy raz widzi ucho u dziecka, to wie co robi. Ucho to nie przelewki, lepiej wyleczyć do końca niż potem ciągać po laryngologach. Trzymaj się!