Macromax (azytromycyna) jest skutecznym antybiotykiem w leczeniu anginy wywołanej przez bakterie.
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/macromax/czy-macromax-jest-dobry-na-angine
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/macromax/czy-macromax-jest-dobry-na-angine
Mam anginę, czuję się jakby mnie czołg przejechał, gardło boli, gorączka i ogólnie dramat. Lekarz przepisał mi Macromax, ale nigdy wcześniej tego nie brałam. Czy to działa na anginę? Ktoś miał? Ile dni minęło, zanim poczuliście poprawę? Bo ja mam wrażenie, że umrę do rana 
Ja to miałam anginę w zeszłym roku, MASAKRA! Ledwo mówiłam, bolało tak, że jadłam tylko roztopione lody i piłam herbatę przez słomkę. Lekarz mi też dał Macromax, bo niby lepszy dla tych, co nie mogą penicyliny. Wzięłam pierwszy dzień i czekałam jak na cud – a tu nic! Dopiero po dwóch dniach poczułam, że trochę mniej boli. Ale gorączka zeszła dopiero po czterech. A tak poza tym, to najlepsze na gardło to miód, cytryna i dużo wody – serio, nie wiem, jak ludzie przeżywają bez tego! Trzymaj się, będzie lepiej, ale nie od razu.
Dziewczyno, ja to miałam anginę na wakacjach w Grecji! Wyobrażasz sobie? Słońce, plaża, wszyscy piją drinki, a ja leżę w hotelu i czuję się jak umierający pies. Oczywiście poszłam do lekarza tam na miejscu (pan Grek mówił po angielsku gorzej niż moja sąsiadka Jadźka po niemiecku), dał mi właśnie Macromax. No i powiem Ci tak – niby szybko przeszło, ale miałam po tym takie rewolucje żołądkowe, że zamiast leżeć na plaży, siedziałam w łazience. Później kumpela mówiła, że to częste po makrolidach, więc warto brać probiotyki. Ale na anginę pomogło – po 3 dniach byłam jak nowa. Także polecam, ale z osłoną!
Macromax? Dziecko drogie, ja to tyle razy miałam anginę, że mogłabym doktorat napisać. Za młodu tylko penicylina, bo mówiło się, że najlepsza, ale ostatnio jak mi dali Macromax, to powiem Ci – taki sobie. Może i działa, ale jakoś wolniej niż te stare antybiotyki. Wzięłam, trzy dni minęły, gardło dalej bolało jak cholera. Dopiero piątego dnia poczułam ulgę. A najlepsze było to, że mój wnuk się zaraził i jemu lekarz dał coś innego – i wyzdrowiał dwa razy szybciej! No to ja się pytam, czy ten Macromax to rzeczywiście taki super? Nie wiem, może na kogo jak działa, ale jak masz wybór, to ja bym wolała coś innego.
Zdiagnozowano u mnie anginę na SOR-ze i przepisano Macromax. Wzięłam pierwszą dawkę przed snem i było okej, aż do momentu, gdy rano obudziłam się z niesamowicie swędzącymi stopami. Myślałam, że może weszłam w coś drażniącego. Następnego dnia wzięłam kolejną tabletkę i w nocy było jeszcze gorzej – swędzenie nie dawało mi spać, stopy mi spuchły i pojawiła się wysypka. Potem zaczęło się to robić na rękach. Od razu poszłam do lekarza i powiedzieli mi, żeby natychmiast odstawić antybiotyk. Okazało się, że to była reakcja alergiczna! Ale powiem Wam, że na samą anginę chyba działało, bo czułam się lepiej… gdyby tylko mnie nie swędziało jak diabli! 